To, żeby nie wchodzić i nie pisać na forum po wrzuceniu i założeniu tematu przez Cysa było chyba najlepszą decyzją w mojej forumowej karierze. Miałem w ogóle się nie odzywać w temacie no, ale odezwę się raz i to z szacunku do FT, żeby nie było, że się chowam czy cokolwiek innego.
W sumie to nie wiem od czego zacząć, no ale zacznę od najważniejszego czyli od tematu wątku.
Czy Kasper miał włączone liczenie litów? Oczywiście, że tak.
Czy oczekiwaliśmy jakichkolwiek konsekwencji? Oczywiście, że nie.
Czy wiedzieliśmy, że pójdzie na nas hejt? Oczywiście, że tak.
Wracając do sedna:
Dowodów jest aż nadto, liczby mówią same za siebie. Już mi się nawet nie chce wchodzić w szczegóły, ale Paboł to pięknie przedstawił. Wiadome jest, że jednych przekonamy drugich nie w sumie osobiście nie o to mi chodzi. Jeśli mam być szczery mam to w dupie czy ktoś nam uwierzy czy nam nie uwierzy. Chodzi o zasady. Żaden pojedynczy screen też tego nie przedstawi, trzeba to po prostu zobaczyć jako całość. Jak to w rzeczywistości wyglądało z mojego punktu widzenia? Opiszę.
Zauważyłem to jako pierwszy podczas meczu, który sędziowałem 13 grudnia 2023 pomiędzy BF a DD w biegu numer 14 . W sumie wtedy nawet nie twierdziłem, że tak jest ale strasznie dziwna mi się wydała sytuacja, gdzie Kasper zaraz po podaniu przeze mnie, że Nicki ma lity (wyglądało to wtedy na czacie, że w jednym momencie padło moje „nicki lity” i Kaspera „brawo!
”) napisał „brawo!
”, gdzie sam musiałem sprawdzać czy tam faktycznie są lity gdyż ten trzeci lit to było „w” a nie „v” w imieniu Miroslav (Fencl) – ok nie będę się z nikim kłócił o to czy to było podejrzane czy nie dla jednych tak dla innych nie – dla mnie tak. Czy Kasper się cieszył z 4-2 czy z 5-1, no można rozkminiać dla mnie to było dziwne i tyle. W rzeczywistości jak teraz patrzę w ile to napisał (he he przypominają się czasy obczajki spisów dilejta) to wychodzi 0,83 sekundy. Serio już nawet nie chcę myśleć i robić innych testów czy się da czy się nie da czy ktoś napisze to czy tamto – poważnie, mam to w dupie, wg mnie to nierealne i tyle. Czy miałem przed tą sytuacją jakiekolwiek chociaż najmniejsze podejrzenia odnośnie tego co jest przedstawione w tym wątku – absolutnie.
Oczywiście każdy pomyśli, że oooo Plonek podejrzliwy cały czas jest nieufny i szukał haków itd. na każdego. Nie, nie było tak. Znam Kaspera tak jak Wy i serio wydawało mi się, że nie no Kasper na bank se w kulki nie leci. Ogólnie twierdziłem, że mijający sezon jest mega super i spoko, no ale tutaj mi się coś włączyło po prostu po czym obczaiłem transcripty, które Kasper udostępnił każdemu quizowiczowi swoją własną krwawicą i zarwanymi nockami. No i opowiedziałem Cysowi i Pabołowi, że Kasper do tej pory spisał tylko raz złą odpowiedź w całym sezonie. Jak było później to już chyba było tutaj powiedziane.
Jako kolejne info dodam, że odtworzyłem kilka losowych transcriptów z sezonu 14 (wierzcie mi lub nie, że były losowe):
½ IMP – źle spisane odpowiedzi Kaspera – 5
Finał MPK – źle spisane odpowiedzi Kaspera – 3
FT vs DD – źle spisane odpowiedzi Kaspera – 5.
GP 1 runda – źle spisane odpowiedzi Kaspera – 2.
Łącznie: 15 w 4 zawodach.
vs.6 w całym sezonie 16.
Daje do myślenia? Wg mnie daje.
Pisałem już, że nie oczekiwaliśmy niczego po tym, zrobiliśmy to ponieważ no siedziało to w nas, że ktoś w chuja ewidentnie leci no i każdy bieg Kaspera wyglądał tak samo. Siedząc jako widz, wiedziałeś, która odpowiedź jest prawidłowa – była to ta, którą Kasper spisał oczywiście jeśli nie odpowiedział jako pierwszy i dostał trzy punkty. Nie umniejszam mu w żadnym wypadku, że bez tej pomocy byłby kiepskim quizowiczem, zawsze uważałem go za jednego z najlepszych oraz takiego mocne top 5 z nastawieniem na top 3.
Kasper dostawał „ostrzeżenia” jakkolwiek to brzmi – tak, dostawał. Dawaliśmy mu kilkukrotnie do zrozumienia, m.in. na turniejach Vana, gdzie jako jedyny w praktycznie każdym turnieju, który sędziowałem nie dostawał odpowiedzi w pytaniu oraz innymi „znakami”.
Jedyne co mam sobie do zarzucenia, to to że nie napisałem do niego bezpośrednio i prywatnie o tym, że wiemy że sobie w kulki leci i żeby przestał to robić. Czemu tego nie zrobiłem? Pewnie dlatego, że sądziłem, że zacznie się gadka z jego strony, że nie oszukuje itp. i że znowu szukam jakichś nie wiadomo jakich „teorii spiskowych”.
Hmm a co bym ja zrobił na miejscu Dobrych Duszków? Pewnie to samo co oni. Uwierzyłbym Kasperowi. Dlaczego? No załóżmy, że jakiś Duszek zakłada topic podobny do naszego z podobnymi dowodami na Cysa/ Paboła i opisuje ten sam proceder. Gdyby Cysu/Paboł napisali mi, że to nie prawda i ktoś sobie to zmyślił to zapewne bym im uwierzył i bronił ich na forum do końca.
No i najważniejsze, żeby nie było że to znowu chodzi o przegrany mecz czy tam medal czy cokolwiek. Wiecie dlaczego to wszystko wyszło na forum publicznym akurat w tym dniu w którym wyszło? No przedstawię wam sytuację:
Była gadka o sędziach i przypadkach różnych zachowań gdzie ja rzuciłem absurdalny przykład (chodziło o to, że decyzja sędziego jest ostateczna i niepodważalna) co w przypadku gdy ktoś uzna komuś trzy punkty za piątą odpowiedź i czy wtedy decyzja sędziego będzie nieodwołalna.
Na co Boski mi odpisał (oczywiście nie cytuje całego postu tylko fragment – nie dosłownie):
- „Jesli sie wydarzy, to znaczy ze ktos bedzie chcial rozpluc quiz od srodkaa”
Na co Cysu napisał posta, w którym zawarte było:
- „Quiz od środka, to od początku sezonu już i tak kto inny próbuje rozwalić.”
No i wjechał Witek, który powiedział:
„Dajcie wreszcie konkrety na forum publicznym. Proszę.e”
Na co Cysu odpisał:
„ok.”
No i tak to właśnie wyszło. Czy tajming zły? Bo po przegranym meczu z DD? Zdecydowanie. Czy gdybyśmy wygrali z Duszkami to nie byłoby tematu? Być może. Czy wróciłoby to w pewnym momencie w przyszłym sezonie? Na pewno.
O naszych podejrzeniach pisałem Witkowi jakiś miesiąc temu. Zarówno ja jak i Paboł. Na co liczyliśmy? Z perspektywy czasu to nie wiem. Może na to, że pogada z Kasperem? Może nie. Nie pije tutaj absolutnie do Witka i nie chcę go o nic obwiniać (żeby sobie nie pomyślał, że chcemy go w to jakoś wrobić – absolutnie – przedstawiam tylko sytuację jak to wyglądało z naszej perspektywy), ale jego teksty na forum o „teoriach spiskowych FT” no podkurwiły nas strasznie i myślę, że to chyba był kamyczek do ogródka, że znowu się z nas chce głupków zrobić a w tym wypadku już byliśmy po prostu zdegustowani kolejnymi biegami, z udziałem Kaspera, które wyglądały tak samo i wystarczyła już tylko iskierka, którą była wymiana zdań na forum regulaminowym, żeby to ujrzało światło dzienne.
Nie będę wchodził w szczegóły oraz inne gadki typu wyciąganie afery z BAD czy jakieś wycieczki o „chorym człowieku” czy podglądaniu naszego czata. Na początku chciałem to zrobić, ale stwierdziłem, po co? Czy to coś zmieni? Co najwyżej rozmyłoby meritum tematu. Odniosę się tylko do:
”Kasper” pisze:Technicznie wygląda to tak, że w czasie wyścigu czat wysyła informacje o literówkach jedynie do sędziego zawodów, a następnie po jego zakończeniu do pozostałych osób na czacie. Zawodnik jadąc w biegu nie posiada statusu sędziego, który może posiadać tylko jedna osoba - sędziujący bieg. Ja jadąc w biegu jak każdy zawodnik także mam status zawodnika, nie zaś sędziego. Wnioski każdy wyciągnie sam.
Oczywiście to są bzdury. Podobnie jest w sytuacji jak masz opa i ktoś Ci chce dać unopa i wtedy pokazuje się komunikat o tym aby nie podnosić ręki na władze ludową? Czy coś takiego? Wtedy też jesteś przypisany do grupy OP? Czy masz jakieś większe uprawnienia niż zwykli operatorzy OPa? (swoją drogą Rudolf też ma takie uprawnienia – żebyś nie wyskoczył, że nie tylko ty). Czy trudno zrobić profil np. „zawodnik + ” z dodatkowym uprawnieniem jak np. widoczność literówek? Cóż, wnioski każdy wyciągnie sam.
”Kasper” pisze:Który jątrzy, wietrzy spiski, częstokroć bezpodstawnie i dla zabawy składa protesty z przysłowiowej czapy?
Byłem przekonany, że jakoś tych protestów nie było w tym sezonie z mojej strony, może kiedyś faktycznie coś tam jeszcze w starym ISQ się czepiałem, ale zerknąłem na te z tego sezonu. Pięć złożonych protestów z czego trzy przyjęte. Jak one wyglądały i czy wywierałem presję na sędziego albo czy były bez zasadne każdy sobie może sprawdzić. A ile protestów odpuściłem to też moje. Nie będę komentował również protestów z innych zawodów i meczów, które nie dotyczą mojej drużyny, ale kto chce to sobie może to porównać. Ja już w tym temacie nie będę zabierał więcej głosu bo mnie to zwyczajnie nudzi. Mam łatkę gościa od protestów no ok niech tak będzie. Piszcie sobie dalej.
Jako Mateusz, przekazuję Ci słowo na niedzielę: „Źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz”
Ode mnie tyle. Jeśli ktoś sobie chce tutaj nawrzucać na mnie to proszę. Można też mnie na priv zwyzywać jakby ktoś był chętny. Ja nie zamierzam już odpowiadać i odpisywać w tym temacie ani w żadnym innym, więc serio darujcie sobie. Dla mnie sytuacja jest jasna i klarowna, dla kogoś innego nie to nie i trudno. Ja już nikogo nie będę przekonywał. Czy można było tego nie ruszać i jeździć tak jak mówi Daniel? Pewnie można było i na pewno byłaby to lepsza decyzja niż ta którą podjęliśmy, no ale nie mogliśmy, po prostu nie mogliśmy. No nic zostało mi zorganizować ostatnie GP oraz pojechać mecz z BF.
FT.