V kolejka: (30.11.2020-6.12.2020)

[Paweu]

Kuba, wysyłam Ci internetowe piwko! Piękny post!

Widać że zaczynaliśmy razem w ISQŻ, jeszcze w zespole z Rafizem i Bartassem

[Tępy]

Jeszcze można byłoby zrozumieć, że jedziemy dla kasy i coś z tego mamy.
A tak to kompletnie nie rozumiem, przecież to żadna radość tak wygrać, chociaz może się mylę
Mezzi ile ja mam na kontrakcie za pkt?

[Lirasz]

Suharek krótko acz treściwie. Nic dodać, nic ująć.
Szkoda psuć ISQ, bo chłopaki dużo pracy włożyli w reaktywację...

[Wazzup]

0,34 oraz 0,04 sekundy. Niezły refleks panowie, gratuluję.

[Malak]

No tak, świetna zabawa. My posadzimy na voice chacie Kaspera, BF Daniela, RS Guru/Jessupa/Witka, WS Billiego, FT Paboła, CT Igłę... Bad Company nie musi nikogo sadzać, bo tam sami wymiatacze. I bawmy się

[Molken]

Widać że zaczynaliśmy razem w ISQŻ, jeszcze w zespole z Rafizem i Bartassem

A Malaka vel KubaCKM z nami wtedy też nie było?

[Paweu]

Widać że zaczynaliśmy razem w ISQŻ, jeszcze w zespole z Rafizem i Bartassem

A Malaka vel KubaCKM z nami wtedy też nie było?

Maciusiu, myślałem że odpowiadasz KubieCKM-owi, który zaczynał wtedy m.in. razem z nami, Rafizem czy Bartassem (wtedy chyba jeszcze ziutkiem). Zakichane złote pokolenie ISQ

[Molken]

No tak, świetna zabawa. My posadzimy na voice chacie Kaspera, BF Daniela, RS Guru/Jessupa/Witka, WS Billiego, FT Paboła, CT Igłę... Bad Company nie musi nikogo sadzać, bo tam sami wymiatacze. I bawmy się

My posadzimy Brzycha, nie spieszy nam się do medalu.

Maciusiu, myślałem że odpowiadasz KubieCKM-owi, który zaczynał wtedy m.in. razem z nami, Rafizem czy Bartassem (wtedy chyba jeszcze ziutkiem). Zakichane złote pokolenie ISQ

Z telefonu piszę, nie ogarnąłem. Wyjaśniliśmy. Złote to może nie, ale trochę nas wtedy wyrosło

[igła]

No tak, świetna zabawa. My posadzimy na voice chacie Kaspera, BF Daniela, RS Guru/Jessupa/Witka, WS Billiego, FT Paboła, CT Igłę... Bad Company nie musi nikogo sadzać, bo tam sami wymiatacze. I bawmy się

Kurde to dalej bedziemy przegrywać


Kasper czy jest fizyczna możliwość napisania czatu/aplikacji tak by wejscie na czat blokowalo screen sharing czy kanały audio albo cos?

[Strc]

No tak, świetna zabawa. My posadzimy na voice chacie Kaspera, BF Daniela, RS Guru/Jessupa/Witka, WS Billiego, FT Paboła, CT Igłę... Bad Company nie musi nikogo sadzać, bo tam sami wymiatacze. I bawmy się

Kurde to dalej bedziemy przegrywać


Kasper czy jest fizyczna możliwość napisania czatu/aplikacji tak by wejscie na czat blokowalo screen sharing czy kanały audio albo cos?

Ty nic nie sugeruj bo zaczną transmisję kamerą nadawać

[bartass]

Kuba, wysyłam Ci internetowe piwko! Piękny post!

Widać że zaczynaliśmy razem w ISQŻ, jeszcze w zespole z Rafizem i Bartassem

https://acegif.com/wp-content/gifs/sad-cat-60-gap.jpg

[Plonek]

Kasper czy jest fizyczna możliwość napisania czatu/aplikacji tak by wejscie na czat blokowalo screen sharing czy kanały audio albo cos?

albo TL niech blokuje

[Aszotek]

No tak, świetna zabawa. My posadzimy na voice chacie Kaspera, BF Daniela, RS Guru/Jessupa/Witka, WS Billiego, FT Paboła, CT Igłę... Bad Company nie musi nikogo sadzać, bo tam sami wymiatacze. I bawmy się

To jak już będziemy się wszyscy bawić w Voice’a, to ja reaktywuję dla CT Zmleszno

Najlepsze, a w zasadzie najgorsze, że jeden dobry wymiatacz może jechać za całą drużynę. Wyobrażacie sobie VanPraaga na voice? Przecież gdyby Artur miał lepszy spis, to by robił non stop 12-13 pkt, a nie 3.0.3.0.3. Ale na Voice mu spis niepotrzebny. Spisywaliby inni.

[Apocalips]

No tak, świetna zabawa. My posadzimy na voice chacie Kaspera, BF Daniela, RS Guru/Jessupa/Witka, WS Billiego, FT Paboła, CT Igłę... Bad Company nie musi nikogo sadzać, bo tam sami wymiatacze. I bawmy się

Kurde to dalej bedziemy przegrywać


Kasper czy jest fizyczna możliwość napisania czatu/aplikacji tak by wejscie na czat blokowalo screen sharing czy kanały audio albo cos?

To nic nie zmieni. Zawsze będzie telefon. Moim zdaniem trzeba olać temat i bawić się dalej

[KoNiK]

Powtórzę - DAŁEM DUPY, powinienem wygrać na Zgardzińskim. Ale robienie czegoś takiego jest naprawdę słabe. Czekam teraz na PiotrkaSL czy kogoś innego z Was, drogie TL, wyzwijcie mnie, tak nie kocham żużla, nie umiem się bawić, jestem patolem, a tylko Wy tutaj kochacie żużel, kochacie go tak, że osiągnęliście jedność myśli, gratuluję Wam! Dojedźcie do finału, wyrysajcie Pao, Mezziego, Jessupa, Guru na 5:1 w każdym biegu, a co. Niech wiedzą, że gimnazjaliści wyrośli i umieją robić sharescreeny łączone z voice callem, a nie tylko voice call. Brawo dla Was, bawcie się dobrze.

I tak, mogę napisać karne pytania.

Malak proszę Cie oddziel tylko dwie rzeczy. To co się wydarzyło dziś w 15 biegu od spiny i tekstów co kto z kim zrobi za pomocą czego. Ja mogę się odnieść jedynie do zdarzeń które zapoczątkował Brzycho, które nie były wynikiem podejrzeń do zagrywek nie fair. Chyba że już wtedy coś zauważyliście ale to może też macie tak dobry refleks.
Zanim coś napiszę to wolałbym aby do zdarzeń z dzisiaj wypowiedzieli się sami zainteresowani.

[igła]

No tak, świetna zabawa. My posadzimy na voice chacie Kaspera, BF Daniela, RS Guru/Jessupa/Witka, WS Billiego, FT Paboła, CT Igłę... Bad Company nie musi nikogo sadzać, bo tam sami wymiatacze. I bawmy się

Kurde to dalej bedziemy przegrywać


Kasper czy jest fizyczna możliwość napisania czatu/aplikacji tak by wejscie na czat blokowalo screen sharing czy kanały audio albo cos?

To nic nie zmieni. Zawsze będzie telefon. Moim zdaniem trzeba olać temat i bawić się dalej

tylko wtedy już trzeba na głos przeczytać pytanie, wyraźnie, spokojnie, nie zawsze za pierwszym razem wszystko reszta wyłapie i 30 sekund mija. Także jakakolwiek jazda bez screenmirroringu by raczej nie miała sensu i wprowadzi wiecej zamieszania niż pożytku. Tak podpowiadacz sam widzi pytanie i nad nim pracuje, a na samym dzwieku, to osoba jadaca w biegu musi skupiac sie na biegu, czytac pytanie jak najszybciej dla siebie, kontrolowac czat i jeszcze czytac pytanie dla kolegow

[Strc]

Pytanie czytała: Krystyna Czubówna

[Malak]

Powtórzę - DAŁEM DUPY, powinienem wygrać na Zgardzińskim. Ale robienie czegoś takiego jest naprawdę słabe. Czekam teraz na PiotrkaSL czy kogoś innego z Was, drogie TL, wyzwijcie mnie, tak nie kocham żużla, nie umiem się bawić, jestem patolem, a tylko Wy tutaj kochacie żużel, kochacie go tak, że osiągnęliście jedność myśli, gratuluję Wam! Dojedźcie do finału, wyrysajcie Pao, Mezziego, Jessupa, Guru na 5:1 w każdym biegu, a co. Niech wiedzą, że gimnazjaliści wyrośli i umieją robić sharescreeny łączone z voice callem, a nie tylko voice call. Brawo dla Was, bawcie się dobrze.

I tak, mogę napisać karne pytania.

Malak proszę Cie oddziel tylko dwie rzeczy. To co się wydarzyło dziś w 15 biegu od spiny i tekstów co kto z kim zrobi za pomocą czego. Ja mogę się odnieść jedynie do zdarzeń które zapoczątkował Brzycho, które nie były wynikiem podejrzeń do zagrywek nie fair. Chyba że już wtedy coś zauważyliście ale to może też macie tak dobry refleks.
Zanim coś napiszę to wolałbym aby do zdarzeń z dzisiaj wypowiedzieli się sami zainteresowani.

PiotrekSL nie pisał w temacie spiny z brzychem, tylko w temacie oskarżeń Molkena, gwoli ścisłości. Nie odnoszę się w ogóle do "sprawy konfidenckiej", choć mam na jej temat swoje zdanie.

Odpowiadając chłopakom wyżej, tak, aż się łezka w oku zakręciła jak debiutowaliśmy w ISQZ. Pamiętam pierwszy sparing z Galactic Team

[Plonek]

Nie, nie wolno olać tego tematu. Przecież to jest jawne oszustwo i splunięcie w twarz nam Kasperowi i Zarządowi. Trzeba to zlikwidować. Po prostu. Tak jak pisał Suharek.

[boski]

Od siebie dodam tyle, że sprawa TL śmierdziała od pierwszej kolejki, kiedy Ruda wraz z Gallopem odpowiadali w tym samym czasie podczas meczu z BF. Wtedy wnioskowałem, żeby sytuację obserwować, czy będzie się powtarzać (ostatecznie co za różnica, czy wyniki meczów będą weryfikowane po 1, czy 6 kolejce - zawsze więcej dowodów). Po dzisiaj chyba zarząd ma wystarczająco dużo danych, ale zobaczymy jaka będzie decyzja.

[Aszotek]

Na egzaminie adwokackim mieliśmy tak, że jedynym odpalonym programem mógł być specjalny program do pisania egzaminu. Gdyby np włączyło mi się jakiekolwiek powiadomienie, od razu to raportowało. Żadnych programów działających w tle. Może faktycznie, tak jak pisze Igła, dałoby radę zrobić tak też tutaj?

[Molken]

Odpowiadając chłopakom wyżej, tak, aż się łezka w oku zakręciła jak debiutowaliśmy w ISQZ. Pamiętam pierwszy sparing z Galactic Team

A jak my się nazywaliśmy? Pamięć ulotna.

A w sprawie moich oskarżeń, to wygląda to tak:

[Tępy]

Potrzeba by twardych dowodów winy bo w to,że chłopaki z TL się przyznają to nie wierze.

[Apocalips]

Powtórzę - DAŁEM DUPY, powinienem wygrać na Zgardzińskim. Ale robienie czegoś takiego jest naprawdę słabe. Czekam teraz na PiotrkaSL czy kogoś innego z Was, drogie TL, wyzwijcie mnie, tak nie kocham żużla, nie umiem się bawić, jestem patolem, a tylko Wy tutaj kochacie żużel, kochacie go tak, że osiągnęliście jedność myśli, gratuluję Wam! Dojedźcie do finału, wyrysajcie Pao, Mezziego, Jessupa, Guru na 5:1 w każdym biegu, a co. Niech wiedzą, że gimnazjaliści wyrośli i umieją robić sharescreeny łączone z voice callem, a nie tylko voice call. Brawo dla Was, bawcie się dobrze.

I tak, mogę napisać karne pytania.

Malak proszę Cie oddziel tylko dwie rzeczy. To co się wydarzyło dziś w 15 biegu od spiny i tekstów co kto z kim zrobi za pomocą czego. Ja mogę się odnieść jedynie do zdarzeń które zapoczątkował Brzycho, które nie były wynikiem podejrzeń do zagrywek nie fair. Chyba że już wtedy coś zauważyliście ale to może też macie tak dobry refleks.
Zanim coś napiszę to wolałbym aby do zdarzeń z dzisiaj wypowiedzieli się sami zainteresowani.

PiotrekSL nie pisał w temacie spiny z brzychem, tylko w temacie oskarżeń Molkena, gwoli ścisłości. Nie odnoszę się w ogóle do "sprawy konfidenckiej", choć mam na jej temat swoje zdanie.

Odpowiadając chłopakom wyżej, tak, aż się łezka w oku zakręciła jak debiutowaliśmy w ISQZ. Pamiętam pierwszy sparing z Galactic Team

I ja wtedy chyba zaczynałem. Liga rosyjska te sprawy

[Wojtasking]

tak dopracowane metody oszustw i tylko remis? przecież tu powinno sie koło +20 skonczyc idąc tym tokiem rozumowania. Zgardziński to nie jakiś noname z lat 70tych, mogli na to wpasc niezaleznie