Profil przeciętnego gracza ISQ.
: 18 sty 2023, 22:45
Cześć. Licznik wypełnionych ankiet stanął jakiś czas temu na próbie 40 osób. Choć ta liczba mnie nie satysfakcjonuje to już nie wierzę w cuda i uważam, że proces zbierania odpowiedzi został zakończony. Poniżej prezentuję opisowe wyniki. Na dniach przygotuję graficzne wykresy, które tu wrzucę, aby każdy mógł zapoznać się z dokładnymi danymi.
Przeciętny gracz ISQ jest mężczyzną w 33 roku swojego życia pochodzącym z Gorzowa Wielkopolskiego, mieszkającym w Krakowie. Jest singlem, jednakże skłonnym do utworzenia związku i zamieszkania z partnerką/partnerem). Pracuje na pełen etat lub prowadzi własną działalność gospodarczą, może pochwalić się tytułem magistra.
Żużlem interesuje się od 22 lat i 4 miesięcy, a więc blisko 2/3 swojego życia. Śledzi głównie bieżące wyniki i zgłębia wiedzę o historii sportu oraz biografie zawodników. Wiedzę czerpie głównie z Internetu, a w mniejszym stopniu z książek i telewizji.
Zdecydowanie najbardziej interesuje się rozgrywkami ligi polskiej. Z umiarkowanym zaangażowaniem śledzi ligi szwedzką i brytyjską. Co ciekawe, nie jest obojętny Indywidualnym Mistrzostwom Argentyny. Swoje zainteresowanie cyklem SGP ocenia na 58,25%. Czas poświęcony żużlowi przeznacza realizuje głównie poprzez oglądanie meczów za pośrednictwem telewizji i Internetu, aczkolwiek stara się uczęszczać na mecze w najbliższym ośrodku i czytać książki oraz publikacje na tematy żużlowe. Kibicuje Stali Gorzów. Zajmuje mu to przeciętnie przeciętnie 13h i 39 minut tygodniowo. Raczej nie udziela się w żużlu. Jeśli jednak by się zaangażował, pełniłby rolę dziennikarza.
Do ISQ dołączył w trakcie sezonu 8 i przejechał 5,5 pełnego sezonu. W quizie podoba mu się przede wszystkim rywalizacja i możliwość poszerzania swojej wiedzy. Przyjemność sprawia mu też atmosfera w grze i poznawanie nowych ludzi. Do gry zniechęcają go natomiast próby oszustw i narzekanie innych graczy. Najlepszym dniem do udziału w zawodach jest wtorek i czwartek, ale w wielu przypadkach nie ma reguły, w jaki dzień tygodnia jest dostępny. Zdecydowanie na ISQ może przeznaczyć godziny wieczorne, między 20 a północą.
W ten sposób czegoś się o sobie dowiedzieliśmy. Jeśli Zarząd decydowałby się wykupować płatną promocję na FB, wiadomo w jaką grupę wiekową, płciową i wykształceniową celować. Jeśli chodzi o miasto pochodzenia to mam wrażenie, że Gorzów jest w dużej mierze źródłem wyczerpanym i tę kwestię analizowałbym bardziej pod kątem jak to się stało, że ISQ jest tak popularne wśród osób związanych z Gorzowem?, a nie jak pozyskać kolejne osoby z Gorzowa? To co nas interesuje to bardziej kwestia pomocna przy pisaniu pytań. No i odnośnie metryczki połączonej z pytaniem o staż w quizie przychodzi smutna refleksja, że jesteśmy po prostu sentymentalnym społeczeństwem kontynuującym zabawę z lat szczenięcych. Spośród ankietowanych tylko 5 osób dołączyło do quizu po jego reaktywacji (sezon 13 lub później), co w zasadzie nie powinno nikogo dziwić, przecież znamy się sprzed dekady.
Przeciętny gracz ISQ jest mężczyzną w 33 roku swojego życia pochodzącym z Gorzowa Wielkopolskiego, mieszkającym w Krakowie. Jest singlem, jednakże skłonnym do utworzenia związku i zamieszkania z partnerką/partnerem). Pracuje na pełen etat lub prowadzi własną działalność gospodarczą, może pochwalić się tytułem magistra.
Żużlem interesuje się od 22 lat i 4 miesięcy, a więc blisko 2/3 swojego życia. Śledzi głównie bieżące wyniki i zgłębia wiedzę o historii sportu oraz biografie zawodników. Wiedzę czerpie głównie z Internetu, a w mniejszym stopniu z książek i telewizji.
Zdecydowanie najbardziej interesuje się rozgrywkami ligi polskiej. Z umiarkowanym zaangażowaniem śledzi ligi szwedzką i brytyjską. Co ciekawe, nie jest obojętny Indywidualnym Mistrzostwom Argentyny. Swoje zainteresowanie cyklem SGP ocenia na 58,25%. Czas poświęcony żużlowi przeznacza realizuje głównie poprzez oglądanie meczów za pośrednictwem telewizji i Internetu, aczkolwiek stara się uczęszczać na mecze w najbliższym ośrodku i czytać książki oraz publikacje na tematy żużlowe. Kibicuje Stali Gorzów. Zajmuje mu to przeciętnie przeciętnie 13h i 39 minut tygodniowo. Raczej nie udziela się w żużlu. Jeśli jednak by się zaangażował, pełniłby rolę dziennikarza.
Do ISQ dołączył w trakcie sezonu 8 i przejechał 5,5 pełnego sezonu. W quizie podoba mu się przede wszystkim rywalizacja i możliwość poszerzania swojej wiedzy. Przyjemność sprawia mu też atmosfera w grze i poznawanie nowych ludzi. Do gry zniechęcają go natomiast próby oszustw i narzekanie innych graczy. Najlepszym dniem do udziału w zawodach jest wtorek i czwartek, ale w wielu przypadkach nie ma reguły, w jaki dzień tygodnia jest dostępny. Zdecydowanie na ISQ może przeznaczyć godziny wieczorne, między 20 a północą.
W ten sposób czegoś się o sobie dowiedzieliśmy. Jeśli Zarząd decydowałby się wykupować płatną promocję na FB, wiadomo w jaką grupę wiekową, płciową i wykształceniową celować. Jeśli chodzi o miasto pochodzenia to mam wrażenie, że Gorzów jest w dużej mierze źródłem wyczerpanym i tę kwestię analizowałbym bardziej pod kątem jak to się stało, że ISQ jest tak popularne wśród osób związanych z Gorzowem?, a nie jak pozyskać kolejne osoby z Gorzowa? To co nas interesuje to bardziej kwestia pomocna przy pisaniu pytań. No i odnośnie metryczki połączonej z pytaniem o staż w quizie przychodzi smutna refleksja, że jesteśmy po prostu sentymentalnym społeczeństwem kontynuującym zabawę z lat szczenięcych. Spośród ankietowanych tylko 5 osób dołączyło do quizu po jego reaktywacji (sezon 13 lub później), co w zasadzie nie powinno nikogo dziwić, przecież znamy się sprzed dekady.