Szanowny Kasperze, nie będę się z Tobą pojedynkował w sprawach IT, ponieważ jestem przekonany, że zmiażdzysz mnie w ciągu 30 sekund, przyznaję zatem otwarcie, że nie będę dyskutował z Tobą o sprawach technicznych, gdyż jestem laikiem.Kasper pisze: ↑14 mar 2024, 23:16 Czat operuje w warunkach dostępnych zasobów w ramach maszyny, na której jest zainstalowany. Posiada wbudowany rate limiter dotyczący zużycia tychże zasobów, tak że po jego przekroczeniu w określonej jednostce czasu następuje czasowa blokada celem oszczędzania mocy obliczeniowej i transferu. Być może tak zapalczywie korzystaliście z tychże zasobów i ciągnęliście transcripty, że osiągnęliście tenże limit?
Na to pytanie jednak musi odpowiedzieć support techniczny, który rozpocznie pracę jutro o 8:00. Chociaż, wróć, zaraz, chyba nie mamy nikogo takiego... Może jednak znajdzie się duszyczka, która poświęci swój wolny czas na problemy ludzi interesujących się żużlem? A może jednak ma już dość tego wszystkiego? Transcripty, które są miłym dodatkiem, a nie obowiązkiem, zostały wykorzystane przeciw niemu, jak również system do liczenia literówek, który także stał się podstawą oskarżeń. Być może rozwój poszedł za daleko, można się więc zastanowić nad powrotem do pierwotnych, prostych wersji czata. Ale to temat na wiosenno-letnie rozważania.
Tymczasem ubolewam nad dzisiejszymi problemami, wszystkich dotkniętych przepraszam za trudności. Dołożę wszelkich starań, żeby takowa, ufam, że jednorazowa, sytuacja nigdy się nie powtórzyła. Za dużo złych emocji ostatnio panuje, a przecież chyba wszystkim nam leży na sercu dobro ISQ? Tymczasem na wszelki wypadek pozeruję manualnie limity drużynom (jest to proces automatyczny), żeby nikt na koniec sezonu nie miał żadnych niemiłych niespodzianek.
Co do rzekomych problemów z transcriptami koledzy wyżej już wszystko wyjaśnili, mam nadzieję, że zrozumiale dla każdego. Tłumaczyłem już jak działają transcripty i nie zdarzył się ani jeden przypadek jakiegokolwiek nieprawidłowego działania transa. Przypomnę - jeśli go nie ma do podglądu, to albo nie uruchomiono zawodów albo uruchomiono, ale nie zakończono.
Zapytam jednak o działanie rate limitera - czy technicznie możliwe jest, żeby rate limiter czasowo zablokował dostęp do czata WSZYSTKIM zawodnikom wybranej drużyny w dokładnie tym samym czasie i tylko w jednym z kilkunastu pokojów?
Ja na przykład nie przeglądałem transkryptów od około tygodnia, a z samego czata nie korzystałem od wczoraj, więc śmiem powątpiewać, że moje korzystanie było aż tak zapalczywe. Powątpiewam również, że zapalczywe przeszukiwanie transkryptów dotyczyło również innych zawodników mojej drużyny, gdyż oni te transkrypty zbierali od listopada - mieliśmy chyba wyjątkowe szczęście, ponieważ wtedy rate limiter nie reagował.
Rozumiem również, że rate limiter czasowo zablokował dostęp do jednego z czatów, pechowo akurat do tego Twojej drużyny, ponieważ, jak widać na załączonych wcześniej screenach, rate limiter wpuszczał nas do wszystkich innych pokojów.
Czyli, podsumowując, wychodzi tak - jest na serwerze technologia, która pozwala na zaoszczędzenie zasobów, jednak działa ona tylko na zawodników jednej drużyny i to tylko na jednym z pokojów na czacie. Dobrze rozumiem?
O temacie transkryptów nie będę dyskutował, ponieważ nie ja go wywołałem i nie mam kompetencji do wypowiadania się na ten temat - odpisałem jedynie Malakowi.
Jeśli chodzi o prywatną wycieczkę dotyczącą poświęcania swojego czasu dla bandy zapaleńców - ja Ci naprawdę za to dziękuję, po ludzku jestem wdzięczny, że spędziłeś najprawdopodobniej setki godzin tworząc tego czata dla społeczności ISQ. Jednak jako uczestnik i osoba, która finansowo dokłada się do tej całej zabawy (skromnie, ale jednak), uważam, że mam prawo zapytać o wybiórczy sposób działania czatu, a także o inne wątpliwości związane ze sposobem administrowania czatu.
Edit:
Pewien quizowicz związany z IT (ciekawe kogo z ISQ związanego z IT mogę znać) podrzucił nam definicję tego o czym piszesz. Być może mój angielski nie jest doskonały (choć nieskromnie przyznam, że pracuję dla firmy z USA), to o ile rozumiem, ten limiter sprawia, że jeśli ma za dużo zapytań z pojedynczego IP w ciągu danego okresu czasu, to nie spełni tych zapytań przez kolejny okres czasu. Prawda?
Zatem powracam do mojego pytania. Czy w jednym czasie ok. 10 osób powiązanych z FT mogło wysłać tyle zapytań w tak krótkim czasie, żeby zostać zablokowanym jedynie na czacie Duszków? Czy rate limiter działa również tak, że kasuje już nawiązane połączenia (vide wyrzucenie Raspadoriego z czatu po pierwszym biegu). Wydawało mi się, że jeśli połączenie zostało nawiązane, to znaczy, że nie mieści się to w definicji zablokowania zapytania ze strony danego IP na dany okres, bo gdyby było zablokowane na dany okres, to nie pozwoliłoby na połączenie.