I kolejka (02-08.11.2020)

[Paboł]

Fajrant Team - Red Sox 38 : 49

Fajrant Team - 38:
9. Plonek 9 (2,w,3,1,3)
10. Brzycho 1 (0,w,1,-,0)
11. Paboł 12 (3,2,1,2,2,2)
12. Bartass 1+1 (0,1*,0,-,0)
13. Vanpraag 8+1 (0,3,0,0,3,2*)
14. Wazza 7 (2,1,1,0,3)

Red Sox - 49:
1. Matiwrona 2 (1,0,-,1,-)
2. Guru 11 (3,3,3,2,0)
3. Kwiti 4 (2,0,2,-,-)
4. Cokus 3+1 (1*,2,0,-,-)
5. Styrcu 5+1 (3,w,2*,-,-)
6. Hucik 7 (1,3,3,-,-)
7. Jessup 11+1 (3,3,1,1*,3)
8. Witek 6+1 (2*,1,0,2,1)

Bieg po biegu:
1. Guru, Plonek, Matiwrona, Brzycho ……..2:4
2. Paboł, Kwiti, Cokus, Bartass ...…..3:3 (5:7)
3. Styrcu, Wazza, Hucik, Vanpraag ...…..2:4 (7:11)
4. Guru, Paboł, Bartass, Matiwrona ...…..3:3 (10:14)
5. Vanpraag, Cokus, Wazza, Kwiti ...…..4:2 (14:16)
6. Hucik, Plonek (w), Brzycho (w), Styrcu (w) ...…..0:3 (14:19)
7. Guru, Witek, Wazza, Vanpraag ...…..1:5 (15:24)
8. Plonek, Kwiti, Brzycho, Cokus ...…..4:2 (19:26)
9. Hucik, Styrcu, Paboł, Bartass ...…..1:5 (20:31)
10. Jessup, Paboł, Matiwrona, Vanpraag ...…..2:4 (22:35)
11. Jessup, Paboł, Witek, Wazza ...…..2:4 (24:39)
12. Vanpraag, Guru, Plonek, Witek ...…..4:2 (28:41)
13. Wazza, Vanpraag, Jessup, Guru ...…..5:1 (33:42)
14. Plonek, Witek, Jessup, Bartass ...…..3:3 (36:45)
15. Jessup, Paboł, Witek, Brzycho ...…..2:4 (38:49)


Sędzia: Igła
Technik: Paboł

Autor programu: Kasper
Tabela biegowa: ekstraliga 2003

[Strc]

Dzięki FT za ten jakby nie patrzeć emocjonujący mecz Powodzenia!

[brzycho]

Dlaczego weryfikacja pytań nie polega na ich weryfikacji?

[bartass]

Pierwsze co rzuciło mi się odrobinę w oczy, to kompletny brak różnorodności pytań. Wydaje mi się, że wszystkie były totalnie na jedno kopyto, w tym przypadku dotyczyło jakiegoś kompletnego "no name'a", który na żużlu pośmigał 2 lata po czym poszedł w innym kierunku zawodowym. A! No miał ojca, który gdzieś tam, coś tam. Zdziwi mnie, jeśli inni nie odnieśli takiego wrażenia. Pomijam pytanie w którym pojawił się błąd w imieniu zawodnika i konieczna była powtórka.

Wydaje mi się, że układający pulę na ten bieg mogliby robić małe mixy - troszkę historii, lat 70, teraźniejszość itd. No chyba, że wszystkie pytania takie są, to wtedy zwracam honor - trzeba rzeźbić z tego co jest, ale jeśli wszystkie pytania tak wyglądają, to powrót może być nieprzyjemny - a z pewnością dla mojej punktacji

Gratulacje dla Red Sox - w tych nieprzyjemnych dla nas okolicznościach zupełnie zasłużone zwycięstwo. Osobne dla Igły za przytomne poprowadzenie zawodów.

Proszę nie kąsać mnie odpowiedziami "pytania jakie są, takie są - mogłeś wysłać swoje". To po prostu moja luźna uwaga i sugestia. A i do puli z dorobku drużynowego coś podesłałem i weryfikowałem czy to co pisałem, było zgodne z prawdą.

Ps. Warto dodać, że na meczu była osoba, które śledziła poprzednie mecze w tej kolejce i również odniosła podobne wrażenie i sugerowała, że pytania pozostawiają sporo do życzenia

Pozdrawiam!

[Vanpraag]

Piszę to świeżo po meczu z RS. Na wstępie chciałem zaznaczyć, że nie kwestionuję w żaden sposób zwycięstwa Skarpetek w tym spotkaniu. Wygrali zasłużenie bo byli po prostu lepsi. Złamanie regulaminu dotyczącego podpowiedzi przed upływem 30 sekund, a następnie odrzucenie protestu, którego celem było tylko przypomnienie tego co niedawno Zarząd sam ustanowił to jawne zaprzeczenie fair play. Argumentacja, która się pojawiła, a mianowicie - "Nie powtarzajmy biegu bo kończy się pula pytań" też jest bardzo słaba .Co do samych pytań natomiast. Odsetek beznadziejnych, często mających bardzo mało wspólnego z żużlem był strasznie duży. Pytania, w którym odpowiedzią było imię i nazwiska kochanki Tomka Chrzanowskiego, albo takie, w którym główną wskazówką był fakt prowadzenia działalności gospodarczej już po zakończeniu kariery przez Sławomira Gonciarza nie licują z poziomem ligi. Na sparringach nie odważyłbym zadać takiego pytania jak to, w którym głównymi bohaterami byli Karol (stolarz) i Kacper Pludrowie (wskazówka dotycząca ojca to fakt sponsorowania syna i występ w eliminacjach MDMP w 2001, a wskazówka dotycząca Kacpra to fakt, że wygrał kiedyś bieg w meczu ligowym). Później się dziwimy, że dochodzi do tylu powtórek. Ja już abstrahuję od kwestii różnorodności okresów historii żużla, które powinny być poruszane w pytaniach quizowych (80% pytań dotyczy okresu po 1980r.), ale na siłę wymyślane pytania o zawodnika, który nie pojechał w lidze, ale był bardzo lubiany przez mechaników i szwagierkę prezesa nie wnosi prawie nic do poszerzania wiedzy żużlowej. W dobie internetu każdy ma możliwości dotarcia do interesujących faktów i smakowitych kąsków dotyczących karier żużlowców, historii klubów i imprez rangi mistrzowskiej. Oglądając nawet z perspektywy widza spotkanie w ISQ powinniśmy wynosić jakąś wiedzę zaczerpniętą w pytaniach. Z dzisiejszych zawodów pamiętam tylko, że ojciec Kacpra Pludry jest stolarzem.
Na koniec, żeby nie było tylko wszystko na "NIE", chciałbym pogratulować wszystkim osobom, które przyczyniły się do reaktywacji ISQ. Życzę, żeby ta ich pasja była z nimi cały czas. Dreszczyk emocji, które towarzyszy spotkaniom ligowym (piszę to ja, dawno już nie małolat) jest nie do podrobienia.
Pozdrawiam wszystkich quizowiczów

[Paboł]

Szanowni Państwo

Odnośnie jakości pytań to tylko 1 przykład. Bieg numer 15.
Oto i pytanie:


A teraz kilka faktów.
Screen z książki o Kępie:


Fotka z czasów żużlowych Sławomira Gonciarza:


Link do profilu fb Sławomira Gonciarza byłego żużlowca:
https://www.facebook.com/slawek.gonciarz

Link do profilu fb Sławomira Gonciarza z firmy medycznej;:
https://www.facebook.com/profile.php?id=100011239055196

To są dwie różne osoby! O stolarzu teraz, to mi się nawet nie chce pisać.

[brzycho]

Dzień dobry, chciałbym się zgłosić do weryfikacji pytań.








Obiecuję je chociaż przeczytać.

Paradoksem jest, że pełniąc jedną ze wspomnianych wyżej funkcji w pewnym I ligowym klubie, gdzie startował jej mąż, wdała się w romans z innym z zawodników, który reprezentował ten sam klub, a z którym później pozostawała w nieformalnym związku. O imię i nazwiska tej pani.

Bo patrząc na powyższe ktoś nawet tego nie zrobił.

O Gonciarzach i Pawle Karczmarzu, który nigdy nie istniał nawet nie wspominam.

[Aszotek]

Poziom pytań z pewnością jest niższy niż w latach świetności ISQ - nie chodzi mi o trudność, tylko jakość i różnorodność. Ale pocieszę Was, że gdy ISQ startowało, to pytania były duuuuużo gorsze i większość z Wikipedii. Z czasem było coraz lepiej, w zasadzie już po kilku miesiącach. Teraz to taki „drugi start” - początki bywają trudne, na pewno będzie lepiej, a taka konstruktywna krytyka tylko temu pomoże.

[boski]

Jeszcze raz napiszę - dzięki FT za fajny mecz. Sporo się działo i z mojej perspektywy nudzić się dzisiaj nie można było.
Teraz co do kontrowersji - na wstępie chciałbym napisać, że postaramy się do wszystkich uwag odnieść. Na pewno pojawi się komunikat z informacją odnośnie tego gdzie błąd był, a gdzie nie (również dla przyszłych sędziów).

Teraz trochę już jako trener jednej z drużyn - poziom pytań pozostawiał do życzenia, ale nie wieszajmy na sobie psów. Trochę jako adwokat diabła chciałem napisać - pytania są weryfikowane oczywiście, ale zanim przechodzą przez weryfikację zostają przez kogoś napisane. Jeśli jest w nich błąd, to po połowie odpowiada za to osoba pisząca i osoba sprawdzająca - dlatego chciałem zaapelować o wzajemny szacunek. Zgaduję, że poziom pytań popsuł dzień FT, ale osoba, która pytania układała i sprawdzała też jest tylko człowiekiem. Wszyscy spędzamy czas na grze w ramach wolontariatu, więc błędy były, są i będą. Pozostaje mieć nadzieję, że będą raczej pojedyncze i nie wpływające na wynik meczu

Będąc trochę z boku mam wrażenie, że paru osobom zagotowała się dzisiaj głowa i stąd teraz zamiast o meczu, to rozmawiamy o tym co dookoła. Moim zdaniem podpowiedzi przed upływem 30 sekund są w myśl regulaminu błędem (i zapewne pojawi się stosowny komunikat w tej sprawie), ale to nie jest taki błąd, który bezpośrednio wpłynął na wynik biegu (rozumiem, że pośrednio tak, bo VanPraag potrzebował więcej czasu). Trochę mi szkoda Igły, że odbiło mu się rykoszetem (bo zgaduję, że ta szybka podpowiedź była konsekwencją licznych powtórek), a w sumie poza tym bardzo dobrze przeprowadził te zawody. Mam tylko nadzieję, że po dzisiaj nie zraził się do sędziowania i jeszcze go zobaczymy na wieżyczce

A co do zgłoszenia do weryfikacji pytań - bardzo się cieszymy, że są chętni Brzycho i na pewno po sezonie przeprowadzimy nabór do odpowiednich grup.

[Plonek]

Oczywiście, że poziom pytań był nędzny. Sędziowałem mecz 1 kolejki oraz byłem na innych meczach i można powiedzieć, że pytania które tam były podłogą tutaj byłyby sufitem. Nikt w żadnym wypadku nie ma pretensji do igły (poza jednym biegiem tym z podpowiedzią - ale ok w jakiś sposób rozumiemy fakt wczesniejszych powtorek i ilosci pytan), ale do pytań, które zostały puszczone przez pule. No bo panowie (i panie) szanujmy się, Co ja napiszę pytanie: Zawodnik ten ma psa reksa, który jest rasy jamnik szorstkowłosy - pies ten lubi chodzić na spacery z rana - wieczorem mniej. Oprócz tego sąsiadem tego byłego żużlowca jest Piotrek Migała - kolega mojego wujka (Plonek) - z którym trzymam sztame od dziecka. Aha i w soboty myje busa Pawłowi Miesiącowi. Podaj jego imię i nazwisko.
Odp. Grzegorz Bassara
No takie pytania dzisiaj mieliśmy.
Rozumiemy błedy w pytaniach no ale serio ja takich pytań wstydziłbym się zadać na sparingu.
Czyli co jedziemy z byle g... do puli robimy sobie RA i ilość pytań i jest gites?

[brzycho]

W Fajrantach podoba mnie się to, że nawet jakbyśmy ten mecz wygrali, to liczba postów z naszej strony byłaby identyczna.

[Aszotek]

W Fajrantach podoba mnie się to, że nawet jakbyśmy ten mecz wygrali, to liczba postów z naszej strony byłaby identyczna.

Lata lecą, a Brzycho nadal lubi publicznie popadać w zbiorowe samouwielbienie Ale fakt faktem, że pewnie by tak było. Mi się ogółem podoba to, że po tych paru latach wszyscy jesteśmy starsi i mam wrażenie dzięki temu mamy chłodniejsze głowy i dystans. I można prowadzić takie dyskusje bez zbędnych emocji, bo koniec końców nie chodzi o krytykę kogokolwiek In personam, tylko o doprowadzenie do zwiększenia jakości zabawy z pożytkiem dla wszystkich.

[Witek]

Ja w przeszłości tam chwilkę rządziłem w ISQ i mam taką jedną radę dla Zarządu, osób zarządzających pulą, ale i nas wszystkich.

Pobieżnie oglądałem inne mecze i pamiętam, że pytania były ciekawsze (choć też na większość nie znałem odp ), ale jeśli macie w puli takie gnioty jak na mecz FT - RS to dajcie znać jakimś komunikatem, że jest kiepsko i prosicie o większą jakość pytań. Niekoniecznie długość pytań (powyżej 250 znaków) ma dać super jakość. Bo mam wrażenie, że czasem dopisuje się jakieś szalone informacje dotyczące kto z kim spał albo innych sytuacji, byle tylko spełnić limit.

Prowadziłem pulę i wiem - nikogo nie obrażając - jakiej niskiej jakości pytania potrafią przychodzić do puli. Spadają na Was gromy, a przecież każdy z Was robi to za darmo, po godzinach, dla funu. Więc żeby był fun dla wszystkich, to trzymajcie tam krótko ludzi wysyłających pytania, niech poprawiają do skutku. Wszystkim będzie przyjemniej

[Paboł]

Się wypowiem w temacie pytań jeszcze

Odnośnie ciekawostek typu ojciec stolarz czy ten nieszczęsny double Gonciarz. Moim zdaniem informacja nieżużlowa nie powinna być najważniejszą. Załóżmy na chwilę, że pytanie z Gonciarzem jest ok i to jedna osoba. To pytanie dalej jest złe bo dane żużlowe są zbyt ubogie. Jeździł 10 lat z czego 8 w Sparcie. Nie wiemy nic.kiedy to bylo? Czy lata 60te? Czy może xxi wiek?. Jak można to poprawić? Wpleść pewne wskazówki np dodac, że podczas jazdy w Sparcie jego kolegami byli Grzegorz Malinowski i Henryk Piekarski, a jednym z innych klubów w których jeździł był GKM Grudziądz. Wtedy można na to odpowiedzieć kojarząc te fakty. Mozna tez odpowiedzieć znając ciekawostkę, ale nie znając jej też można znaleźć odpowiedź.

Jeżeli byłaby organizowana jakaś akcja odnośnie układania pytań i poprawy ich jakości, chętnie wezmę udział.

Pzdr!

PS. Igła fajnie ogarnął mecz, chociaz nie zgadzam się z sytuacją wczesnej podpowiedzi.

[Magik]

Jako ,że miałem przyjemność śledzić to spotkanie pozwolę sobie zwrócić uwagę na pewne kwestie. Podpowiedzi przed czasem ,albo podpwiedż w stylu "imię jak niemiecka tenisistka Petkovic" są nie na miejscu.

W puli jest już pewnie z 600-700 pytań ,albo i więcej. Będą się zdarzały banały, pytania dziwne ,czy słabe. Z tego wszystkiego co wczoraj poszło to faktycznie pytanie o Chrzanowską i Gonciarza wbiły mnie w fotel. Reszta jakoś specjalnie mnie nie wzburzyła. Witek słusznie zauważył , że wszyscy razem mamy wpływ na pule. Będziemy robić na odpierdol żeby tylko wypełnić limit to będzie to do nas wracać.

Na przyszłość proponuję protesty i konflikty rozwiązywać na priv. A pewne sprawy wyjaśniać sobie po meczu, przynajmniej te które nie mają wpływu na wynik meczu. W ten sposób zwiniemy się szybko,a szkoda byłoby poświęcić tą reaktywacje na głupoty.

[igła]

Tak w kwestii szybszej podpowiedzi. W sumie to chciałem uzupełnić słabe pytanie o coś co według mnie powinno być już w tym pytaniu pierwotnie. Jakaś dodatkowa wskazówka. Trzeba było rzeźbić w tym co było, by też nie zużyć 25 pytań

Ale tak to było miło, bez spiny

[Magik]

I nie jest to głupi pomysł z tym "uzupełnianiem" pytań w trakcie biegu, ale trzymajmy się tych 30 sekund. Zabawa ,zabawą, ale i tak każdy chce wygrać,a wtedy wtańczają protesty niepotrzebnie

[Plonek]

Takie pytanie i prośba - czysto techniczna:
Czy moglibyście wyniki wklejać do pierwszego posta?