Pytania do regulaminu

[Paboł]

Czy jest opcja sędziowania na własnych pytaniach?

[Paboł]

Czy to jest trudne pytanie i zarząd potrzebuje się naradzić, żeby mi odpowiedzieć, czy po prostu zostałem zignorowany?

[Zarząd_ISQ]

Dopuszcza się sędziowanie na własnych pytaniach pod następującymi warunkami:
1) Zestaw zostanie przesłany do weryfikacji do osoby odpowiedzialnej za Pulę danej drużyny na 48h przed planowaną datą rozpoczęcia meczu
2) Zestaw musi zostać skonstruowany w sposób różnorodny tzn. nie może w znacznym stopniu dotyczyć pytań związanych z jednym miastem, okresem czasu itp. W przeciwnym wypadku osoba weryfikująca zestaw zastrzega sobie prawo do wymiany części pytań na "pulowe".
3) Zestaw będzie złożony z 15-18 pytań, ewentualne dodatkowe pytania rezerwowe będą pobierane z Puli.

Jednocześnie zaznaczamy, że Drużyna sędziującego na własnych pytaniach nie zyskuje dodatkowych punktów do Rankingu Aktywności. Zaliczane jest sędziowanie oraz punkty za pytania znajdujące się w zestawie.

[Paboł]

Ok. Dzięki za odpowiedź.

[brzycho]

Może czegoś nie klikam, ale dlaczego drużyna sędziującego na własnych pytaniach nie otrzymuje pointsów do RA?

[lowigus]

Teraz RA już nie jest tak złożone jak kiedyś. Technika musi zapewnić gospodarz. Do tego jest 6 obowiązkowych sędziowan w sezonie i 3x w sezonie kazdy zespół musi wysłać pytania.
Nie ma dla nas różnicy czy ktoś sędziuje na własnych czy pulowych. Zweryfikować i tak trzeba, a puli w żaden sposób to nie zwiększa, drużyna za te pytania otrzymuje punkty do RA tak jakby wysłała je do puli.

[Paboł]

Ma własnych jest o tyle spoko, że jak mam protest, że coś jest nie tak w pytaniu, to szybko mogę zweryfikować. A jak dostanę z puli i będzie w pytaniu, że np Tom Farndon hobbystycznie grał na skrzypcach, a ktoś zrobi protest, że jednak na ukulele, to raczej nie zweryfikuję.

[lowigus]

Wszystkie pytania są sprawdzone, jednak wiemy, że jest możliwość przeoczenia czegoś lub czasem źródła w internecie różnie o danych sprawach pisały i może się wkraść błąd. Rozumiemy też jednak, że są sędziowie, którzy wolą mieć zestaw złożony z własnych pytań, bo tak jak mówi Paboł, mają większą pewność co do jego treści i wiedzą ewentualnie skąd dana informacja w pytaniu pochodzi.

[Magik]

A,nie można tych pytań zaliczać do tych obowiązkowych ?

[lowigus]

Pisałem wyżej, że one się zaliczają tak jak obowiązkowe, tylko nie ma nic "ekstra" za takie sędziowanie .
Ułożysz 18 pytań i na nich posedziujesz to dostajesz 18 pkt do RA + zaliczamy sędziowanie

[Magik]

Wszystko jasne zatem.

[boski]

Pabol, odpowiadajac na Twoje pytanie - dyskusja na temat tych wlasnych zestawow sedziego byla dosc zazarta i troche trwala teraz tak: nie chcielibysmy byc uwiazani do ogarniania puli 24h/dobe, stad sedzia na wlasnych pytaniach musi je przyslac do sprawdzenia minimum 48h wczesniej. Z drugiej strony - staramy sie, zeby wszystko bylo mozliwie jak najbardziej sprawiedliwe i zweryfikowane. Dlatego nie chcemy dopscic do sedziowania bez sprawdzenia pytan, albo jeszcze gorzej do jakiegos oszustwa. Takie mniej wiecej byly problemy w tej sprawie. Rozumiemy jednak tez, ze wygodniej sie sedziuje na wlasnych pytaniach, dlatego ostatecznie dopuscilismy ta opcje pod warunkam,i, ktore opisal Lowigus.

[Paboł]

Dobrze Rozumiem, że po tylu latach przerwy pewny rzeczy niegdyś dość oczywiste teraz warto przegadać i to w szczegółach. Natomiast kilka uwag.
1. Jeśli chodzi o sprawdzenie pytań. Rozumiem, że gdy ktoś, kto jest świeży w ISQ i chce sędziować pierwszy raz, to warto mu sprawdzić w pytania, ale w przypadku doświadczonych graczy, jest to zbędne i kłopotliwe (zwłaszcza dla kogoś, kto to ma po mnie sprawdzać, dla mnie to 2 minuty, żeby sprawdzić komu wysłać i wysłać).
2. Co do oszustw, to tak samo po dostaniu pytań z puli sędzia może wysłać komu chce i zrobić wałek, więc chyba nie skumałem, czemu temat oszustwa się tutaj pojawił.

Pzdr!

[boski]

1. Powiem Ci szczerze - w mojej puli z 240 pytań, które musiałem sprawdzić może 20 nie wymagało żadnych poprawek. Niektóre miały drobne błędy, typu literówki, błędy ortograficzne itp. powiedzmy, że gdybym ich nie sprawdził nie byłoby tragedii, ale było też dużo takich, których po prostu zdecydowana większość uczestników by w meczu ligowym nie chciała otrzymać. I teraz tak: wierzę Ci, że masz dobre pytania bez żadnych błędów, ale jeśli dopuścimy Twoje pytania bez sprawdzenia, to to samo musimy zrobić z wszystkimi innymi. Niezależnie od tego, czy napisał je dinozaur, czy ktoś kto jest w quizie od 2 tygodni. Dlatego z dwojga złego uważam, że taka forma jest sprawiedliwsza. Co do drugiej części - jeśli wszystko będzie ok, to sprawdzenie odpowiedniej osobie Twoich pytań też zajmie chwilę, więc nie ma się co martwić.

2. Jasne, masz rację, ale jeśli sami ułożymy pulę, to mamy kontrolę nad kolejnością pytań itd itp. Generalnie jasne, że masz rację - jeśli ktoś będzie chciał oszukać, to i tak to zrobi, ale po prostu chcemy mieć kontrolę nad pulami skoro już się tym zajmujemy. Inna sprawa, że ja swoją pulę chętnie oddam po sezonie, więc zapraszamy do zgłoszeń

[Artas]

Mam pewne wątpliwości co do tematu będącego takim moim konikiem - transliteracji i transkrypcji słowiańskich alfabetów cyrylickich.

XI. Zasady rozgrywania biegów.
8. e)W przypadku imion i nazwisk, które oryginalnie zapisywane są cyrylicą, jako prawidłowe uznawane są zarówno wersje spolszczone, jak i wersje zgodne z pisownią uznawaną przez FIM - np. Emil Sajfutdinow i Emil Sayfutdinov, Andzejs Lebedevs i Andrzej Lebiediew itd.

O ile " wersje zgodne z pisownią uznawaną przez FIM" to nic innego jak transliteracja, to co mam rozumieć przez "spolszczone formy"? Przykładowy Эмиль Сайфутдинов zgodnie ze słownikiem SJP PWN można zapisać jako Emil Sayfutdinov (transliteracja) lub Emil Sajfutdinow (transkrypcja). Co z hybrydami typu Sajfutdinov, Kułakov, Artem Łaguta, Andrij Kudryaszov, Danił (zamiast Daniił) Iwanov czy Fiodor Dostoevskiy? Przy liczeniu literówek ma to spore znaczenie.

Jeszcze inna sprawa dotyczy Ukraińców. Niestety polscy ignoranci piszący o żużlu, a wśród redaktorów widzę ich większość z uporem maniaka piszą Andriej Karpow. Dla mnie to tak samo jak pisać Matej Szczepaniak czy Matthias Tonder. W ukraińskim występuje imię Andrij. Michał (rus. Michaił) to Mychajło, Daniel (rus. Daniił) to Danyło, Paweł (rus. Pawieł) to Pawło, a Piotr to Petro. Z nazwisk - nie rosyJski Stas Mielniczuk, lecz Melnyczuk. Jak odnosić się do tego typu kontrowersji?

Na koniec odniosę się do przytoczonego w regulaminie Lebedevsa. On jest Łotyszem. Język łotewski należy do rodziny języków bałtyckich, a nie słowiańskich i posługuje się alfbetem łacińskim. Jego imię i nazwisko zapisuje się Andžejs Ļebedevs. Ze względów historycznych mocną pozycję na Łotwie ma język rosyjski, a Dyneburg jest miastem zamieszkiwanym w zdecydowanej większości przez Rosjan. Stąd popularne są rosyjskie "wersje" nazwisk żużlowców, zapożyczane do polskiego za pomocą mniej lub bardziej poprawnych transkrypcji. W przypadku Andžejsa poprawna transkrypcja wygląda dość dziwnie dla tych, którzy nie spali na lekcjach ortografii - Andżej Lebiediew.

Pytam, bo sędziując takie hybrydy i inwecję własną traktował bym jako literówki, a chcę uniknąć niepotrzebnych awantur na czacie i skrzywdzenia kogoś swoją decyzją. Z drugiej strony Zsolt Böszörményi też nie jest łatwo napisać

Jakby kogoś interesowały podstawy naukowe wywodu: https://sjp.pwn.pl/zasady/Transliteracj ... 29693.html

[Daniel]

Poniższa odpowiedź jest tylko moją odpowiedzią, a nie stanowiskiem Zarządu. W zarządowej dyskusji zabierałem jednak głos i fragment "jako prawidłowe uznawane są zarówno wersje spolszczone, jak i wersje zgodne z pisownią uznawaną przez FIM" jest chyba ułożony w całości przeze mnie.

Z wersjami FIM sprawa jest prosta i jasna. Co do wersji spolszczonych... Cóż, generalnie widać, że orientujesz się w temacie doskonale i lepiej niż nie tylko ja i inne osoby z Zarządu, ale zapewne niż 99% osób z ISQ i 99% kibiców. Poprzez "wersje spolszczone" - w założeniu - należało i należy rozumieć zarówno wersje stuprocentowo przełożone językowo, jak i to, co widzimy na co dzień w mediach i co stosujemy. Sam jednak przyznałeś, że popularne wersje są czasem błędne. Mimo to "Andriej Karpow" jest stosowany bardzo często - to nie tylko portale, ale, jak widzę, nawet oficjalne materiały wideo np. GKM-u i Wilków. Do wersji spolszczonych dodałbym więc coś, co nazwiemy jako "wersje obiegowe" - i wtedy Andriej Karpow byłby właśnie taką wersją. Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, że sędzia zalicza literówki w Andrieju, bo uznaje tylko odpowiedź Andrij. Andrij może być tą odpowiedzią jedyną słuszną z punktu widzenia językowego, ale skoro nawet same kluby piszą Andriej, to nie dziwiłbym się wzburzeniu quizowicza, którego odpowiedź nie zostaje uznana, bo jedną z literówek jest "Andriej". W przeciwnym razie będziemy mieli ciągle jakieś kontrowersje, bo wychodzi na to, że nawet Mielniczuk nie powinien być uznany za "czystą" odpowiedź, tylko wspomniany przez Ciebie Melnyczuk.

Moja propozycja jest więc taka - generalnie zaliczamy dość dużo możliwości bez liczenia literówek i staramy się iść zawodnikowi na rękę, jeżeli wykaże, że jakaś forma spolszczenia, choćby obiegowa, jest używana powszechnie (poprzez powszechnie nie uznajemy np. jednorazowego napisania przez kogoś "Grygoryj Łaguta"). Zaliczamy wtedy jako prawidłowe:

- wersje FIM
- wersje spolszczone, ale stuprocentowo zgodnie z danym językiem, nawet jeśli nie są zawsze używane w mediach (np. wspomniany Melnyczuk)
- wersje obiegowe, stosowane w Polsce regularnie w mediach, nawet jeśli zdaniem językoznawców mogą być w mniejszym bądź większym stopniu nieprawidłowe - i tu łapie się Andriej Karpow, łapie się Daniił/Danił, Paweł/Pawieł, jak i Andrzej/Andżej/Andżejs Lebedevs/Lebiediew.

Owszem, puryzm językowy wymagałby czegoś innego, ale mówimy o quizie żużlowym, a nie o filologii. Jeżeli "Paweł" i "Danił" w przypadku Rosjan miałyby być odpowiedziami z literówkami, bo idealnie powinno być "Pawieł" oraz "Daniił" to zaraz się w tym kompletnie zagubimy i przestaniemy uznawać wiele wersji, które w mediach są powszechne (to prawda, że niekiedy nieprawidłowo), a zawodnicy u różnych sędziów będą te same odpowiedzi raz mieli zaliczone, a raz nie.

A jeśli chodzi o hybrydy - założenie było takie, że każdy człon bierzemy pod uwagę osobno. Czyli jeśli jest Viktor Kułakow - to zero literówek. Viktor wg pisowni FIM jest prawidłowy, Kułakow wg tego co piszemy u nas też prawdiłowy. Każdy z członów napisany poprawnie, choć każdy na inny sposób.

Przedyskutujemy to jeszcze w zarządzie, ale mimo wszystko takie dość szeroko rozumiane pojęcie prawidłowej odpowiedzi uważam za najsensowniejsze i zdroworozsądkowe. Oczywiście zachęcam inne osoby do udziału w dyskusji - każdy głos jest cenny.

[brzycho]

Przedyskutujemy to jeszcze w zarządzie

Proponowałbym przedyskutować skład komisji weryfikującej pytania.

[Plonek]

5. Czas wyścigu to 60 sekund. Jeśli po 30 sekundach żaden z zawodników nie udzieli poprawnej odpowiedzi, sędzia główny ma prawo udzielić podpowiedzi, nie zważając na ilość odpowiedzi udzielonych przez graczy.

Rozumiem, że tego punktu regulaminu nie należy przestrzegać?

[Aszotek]

5. Czas wyścigu to 60 sekund. Jeśli po 30 sekundach żaden z zawodników nie udzieli poprawnej odpowiedzi, sędzia główny ma prawo udzielić podpowiedzi, nie zważając na ilość odpowiedzi udzielonych przez graczy.

Rozumiem, że tego punktu regulaminu nie należy przestrzegać?

Ma prawo, czyli nie musi, decyzja sędziego Ja bym w takim wypadku gdy ktoś ma limit na pewno nie dał podpowiedzi przez wskazanie inicjałów, jeśli już to jakiś fakt wymagający wiedzy. Ale to moje zdanie.

[Daniel]

5. Czas wyścigu to 60 sekund. Jeśli po 30 sekundach żaden z zawodników nie udzieli poprawnej odpowiedzi, sędzia główny ma prawo udzielić podpowiedzi, nie zważając na ilość odpowiedzi udzielonych przez graczy.

Rozumiem, że tego punktu regulaminu nie należy przestrzegać?

Ma prawo, czyli nie musi, decyzja sędziego Ja bym w takim wypadku gdy ktoś ma limit na pewno nie dał podpowiedzi przez wskazanie inicjałów, jeśli już to jakiś fakt wymagający wiedzy. Ale to moje zdanie.

To akurat chodzi o wyścig, w którym podpowiedź padła po 17 sekundach.

[Citas]

Przekleję mój post z wątku II kolejki, bo nie chodzi nam o wywołanie dymów.

Właśnie, ten punkt regulaminu sprawiał zawsze problemy.

Jako literówki nie są liczone także odpowiedzi, które mieszczą się w definicji literówki, ale mają inne znaczenie, np. Gorzów-Chorzów, dziewięć-dziesięć, Andersson-Andersen, Richardson-Rickardsson, Kowalski-Kowalewski

Niech się zarząd ustosunkuje i jasno napisze, czy to zasada działa zawsze czy nie działa jeśli błędna fraza jest tylko częścią odpowiedzi.

Jasne wskazanie czy jeśli odpowiedzią jest Lee Richardsson to Lee Rickardsson jest błędem czy literówką, ułatwi sprawę.

[Plonek]

7. Miejsca w składzie dla rezerwowych (7-8, 15-16) mogą być obsadzone jedynie wtedy, gdy podstawowy skład jest kompletny. Zawodnik nieobecny na chacie w chwili rozpoczęcia zawodów, nie może być wpisany w składzie. Zawodnik, który pojawi się na zawodach po ich rozpoczęciu, może zostać dopisany na wolne miejsce w składzie. Raz wpisany do składu zawodnik nie może być w trakcie zawodów z niego wykreślony nawet, jeśli nie wystartował i/lub nie znajduje się już na chacie. W zawodach ligowych niedopuszczalne jest wprowadzanie do obsady zawodników w ramach rezerwy toru.

I jak to wygląda z z/z?
Ja tutaj nie widzę sprzeczności i braku możliwości wpisania rezerwowego gdy w składzie jest zetzetka. Prosiłbym o doprecyzowanie bo wczoraj trochę szumu się wokół tego narobiło. Równie dobrze mogę dać z/z i poprosić zawodnika, żeby wszedł na trzeci bieg.

[melcio]

W sumie w punkcie dziewiątym jest napisane że po rozpoczęciu zawodów zawodnik który pojawi się na czacie może być wpisany jako rezerwa ale nie może jechać w ramach z/z. Wydaje mi się że szum zrobił się dlatego że chciałeś od razu wpisać zawodnika na rezerwe i zastosować z/z, czyli o ile dobrze rozumiem zastosować z/z przy posiadaniu 6 zawodników (ergo kompletny skład, więc niemożliwość wpisania kogoś na rezerwe). Pytanie brzmi czy zastosowanie z/z sprawia że skład jest kompletny?

[Plonek]

Jak dla mnie z/z jest po to aby wyrównać szansę przy braku jednego z trzech filarów drużyny. Skoro w każdej serii może jechać za z/z-tke zawodnik to nie jest to pusty numer (za pusty numer nie może jechać zawodnik). Dochodzimy w tym momencie do sytuacji, że rezerwowy może wejść w trakcie pierwszego biegu i zostać wpisany na rezerwę i to jest w tym wypadku już w stuprocentach zgodne z regulaminem. Tak, że powinno zostać to doprecyzowane w regulaminie.

[Daniel]

Sprawa jest jasna. Jeżeli klub ma 5 zawodników na czacie, to może zastosować ZZ. Jeżeli ma zawodników 6 lub więcej - wówczas ZZ nie ma. Nieważne jest wówczas, że przykładowo w tej obecnej na czacie szóstce są np. sami debiutanci, a nie ma nikogo z tych top 3, którzy są wpisani na listę ZZ - ZZ może być tylko i wyłącznie wtedy, jeżeli skład w ogóle jest niekompletny, czyli pięcioosobowy. Nicki obecnych i nieobecnych zawodników nie mają wtedy znaczenia. Masz 5 ludzi - robisz ZZ. Masz 6 - nie robisz.

Jeżeli natomiast po rozpoczęciu pierwszego wyścigu na czacie wejdzie spóźniony szósty zawodnik , to już nie można go wpisać za ZZ. ZZ wtedy normalnie funkcjonuje, a ten spóźnialski jest wpisany jako rezerwowy pod numer 7 i może zmieniać zawodników z podstawowego składu drużyny. Odnośnie tego, co napisał Plonek - tak, teoretycznie można zrobić ZZ poprzez powiedzenie jakiemuś swojemu zawodnikowi, żeby się spóźnił. Mimo wszystko zakładamy jednak, że takich numerów nie będzie, bo chyba nie po to mamy w drużynie wielu kolegów, żeby spychać ich na rezerwę i jechać mecz w piątkę, a komuś nie dawać w ogóle szansy.