półfinały (20.02 - 5.03)

[boski]

Bosky gdzie teraz jestes?

Na skróty doczytałem całość. Sama decyzja Igły dla mnie jak najbardziej ok, BF się samo wylimitowalo na własne życzenie. Tu też mogę podać inny przykład, kiedy DD próbowało nas złapać na limit i 5:0, żeby uratować kiedyś remis. Podpowiedzi powinny być wraz z biegiem czasu coraz bardziej oczywiste i takie były.

[Pirek]

Jest tam typ, który podrywa Ci dupę(...) i zostawia ją spoconą

Przepraszam, że wpadam między wódkę i zakąskę, kontynuujcie proszę, bo jest co poczytać, ale chciałem zadać pytanie do powyższej hipotetycznej sytuacji - mógłbyś Łukasz wytłumaczyć co miałeś na myśli?

To może ja opowiem, z własnych doświadczeń: jak didżej zapuszcza Danza Kuduro, to od razu podrywa mi w górę dupę i jak na parkiecie jest wystarczająco cieplutko, to po wszystkim można mieć lekko "majtki do prania"
Ale nie wiem, jak Łukasz to widzi...

[Aszotek]

Heh Boski, jest w tym, co piszesz sporo racji, ale przy założeniu, że przestajemy to traktować jako zabawę.

Czy wkurzało nas sędziowanie Rudolfa, a już zwłaszcza jego pytania? Bardzo. Czy przyszłoby nam na myśl narzekać, gdy zgłaszał się na sędziego? Tak - ale tylko we własnym gronie. Notabene w tym akurat sezonie Rudolfowi wystawiałem bodaj same 6.

Czy zająknęliśmy się choć trochę, gdy krótko po jakimś spięciu Tępy zgłosił się na sędziego naszego meczu? Tak - ale tylko we własnym gronie.

Po prostu może nam się coś nie podobać, ale to nie powód, by robić publicznie raban w zabawie.

Nie jesteśmy bez winy, to na pewno. Każdego ponoszą emocje, robi coś głupiego.

Mi też się nie podoba gdy po moim limicie sędzia daje rywalom odpowiedz na tacy (a to się nie raz zdarzalo), ale to jest element tej zabawy - ryzyko wystrzelania się.

Razi mnie tylko to, gdy ktoś publicznie przeradza to w personalne zarzuty, choć pewnie w mniejszym stopniu każdemu się to kiedyś zdarzało, a już na pewno mi. Ale liczyłem na jakaś refleksję, a zamiast tego mamy jeszcze bardziej personalne wycieczki na forum.

[hN]

El bailar descontrola tus caderas (Sexy…!) Y ese fuego que quema por dentro Y lento, te convierte en fiera

wkleiłem. nie wiem co to znaczy, ale fajnie wygląda to sexy w nawiasie Pirosławie.

Po prostu może nam się coś nie podobać, ale to nie powód, by robić publicznie raban w zabawie.

I TYM MIŁYM AKCENTEM SPÓJRZMY KTO ZAPYTAŁ O POWODY ZMIANY SĘDZIEGO I KTO ODEZWAŁ SIĘ POTEM. Amen.

Ale liczyłem na jakaś refleksję, a zamiast tego mamy jeszcze bardziej personalne wycieczki na forum.

SPRZECIW. Dawaj dowody oprócz tego środowiska, z którego wywodzi się igła

[Malak]

Bosky gdzie teraz jestes?

Na skróty doczytałem całość. Sama decyzja Igły dla mnie jak najbardziej ok, BF się samo wylimitowalo na własne życzenie. Tu też mogę podać inny przykład, kiedy DD próbowało nas złapać na limit i 5:0, żeby uratować kiedyś remis. Podpowiedzi powinny być wraz z biegiem czasu coraz bardziej oczywiste i takie były.

E tam, zgarnąłeś to po pierwszej podpowiedzi, wyciągnąłeś jakiś radziecko-rosyjski klub nie wiadomo skąd Akurat ta sytuacja nie była dość adekwatna do w/w. Próbowaliśmy też wtedy w 14 biegu złapać Was na 5:0, ale w pytaniu o Carla Stonehewera zakładanie, że jest to możliwe, byłoby brakiem szacunku dla Was.

[Aszotek]

hN, ale to Wy to zrobiliście tym wnioskiem.

A jeśli się jest mężczyzną to warto po takiej personalnej wycieczce to uzasadnić. I tego chcieliśmy.

A jeżeli uraziłem osobę niebinarną, to przepraszam.

[hN]

No chyba wystarczająco z mojej perspektywy to uzasadniłem. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Jak to nie wystarcza to nie wystarczy nigdy.

[boski]

No kumam Aszotek, chciałem tylko zauważyć, że akceptowanie każdego sędziego bez refleksji to trochę nadmierne zaufanie wobec nas samych ze strony zarządu. Moim zdaniem - jeśli BF ma spać spokojniej, to niech zgłasza i zmianę sędziego. Igła jeśli lubi sędziować ważne mecze, to ma jeszcze finały, w których zapewne BF zabraknie :p
A pretensji o decyzję zarządu totalnie nie rozumiem, bo chyba podjął jedyną słuszną. Gdyby został Igła (nawet mimo, że uważam że nie popełnił błędu w tamtym biegu) BF by jechało jak na szpilkach. Igła pewnie będzie teraz obrażony, ale prawda jest taka, że okazji do sędziowania w trakcie sezonu jest mnóstwo, więc lepiej jest jakoś to sędziowanie akurat w finałach rozkładać między wszystkich.

[Pirek]

El bailar descontrola tus caderas (Sexy…!) Y ese fuego que quema por dentro Y lento, te convierte en fiera

wkleiłem. nie wiem co to znaczy, ale fajnie wygląda to sexy w nawiasie Pirosławie.

Oi, oi, oi, oi-oi, oi, oi!
Patrząc na 5 część F&F, w owym *Sexy* zapewne chodzi o naszego ulubieńca - Dwayne'a Johnsona ach, akurat wczoraj go wspominaliśmy!

[Aszotek]

I znowu się Boski zgodzę, z małym zastrzeżeniem

Jeżeli Zarząd podjął taką decyzję, to powinien ją uzasadnić. Jakkolwiek, byle sensownie - choćby tym, że podczas tamtego meczu były dymy, a po co prowokować kolejne. I okej!

A tu najpierw nie było uzasadnienia w ogóle, a potem doszło, że w sumie to zmiana sędziego będzie od nowego sezonu zabroniona, ale teraz to jeszcze zmienimy.

No trochę dziwnie, prawda?

[Sasla]

Rzadko się udzielam, można powiedzieć że moje posty dotyczyły wrzucania wyników spotkań oraz zgłaszania się do zawodów. Natomiast myślę, ze mogę dodać swoje 3 grosze do owej burzy. Jednakże mój zacny pomysł na przyszły sezon, raczej nie będzie akceptowalny dla zarządu w jakimkolwiek fragmencie. Mógłby być nawet wątpliwy do realizacji.
Jak pewnie część osób wie (a przynajmniej się dowie), pracuje w sądzie. Od paru lat, w wspomnianej instytucji jest system losowego przydziału sędziów do spraw, nazywany przez nas totolotkiem. Natomiast jakby wprowadzić coś takiego do ISQ to wyglądałoby to następujaco. Przed sezonem, trenerzy zgłaszałyby do zarządu po 2-3 osoby z każdego z zespołów do pełnienia funkcji sędziego. Losowanie sędziów odbywałoby się przez zarząd przed każdą kolejką, z uwzględnieniem odpowiednio wcześniej zgłoszonych nieobecności przez sędziów. Wówczas taki sędzia byłby wyłączony z losowania. Podobnie z losowania wyłączeni byliby sędzowie będący związani z daną drużyną (I oraz II zespół). Po wylosowaniu, każda z drużyn miałaby dwa dni na złożenie protestu do zarządu w którym można by wnieść o zmianę sędziego. Pozwoliłoby to na uniknięcie sytuacji gdy ktoś po złości zgłasza się do sędziowania co by kogoś uwalić. Do tego wprowadzono by limity do prowadzenia spotkań przez danego sędziego.
Aczkolwiek system nie jest pozbawiony wad. Myślę, że wady są nawet większe jak zalety. Po pierwsze sędziowie musieliby pilnować zgłaszania nieobecności. Po drugie dołożyłoby zarządowi dodatkowych obowiązków. Po trzecie trenerzy drużyn musieliby pilnować terminu na złożenie protestu. Po czwarte mogłoby dojść do sytuacji gdy kiepski sędzia dostaje spotkanie finałowe i po prostu nie dźwignie presji. Natomiast obecnie każdy raczej każdy wie jaką ma odporność i nie rzuci się z motyką na słońce gdy wie że w 2 lidze miał problemy z uspokojeniem gracy. Natomiast po piątek to i tak nie przejdzie, bo wprowadzi biurokrację.
W każdym razie, nie da się uniknąć sytuacji gdy osoba która zgłosi się na sędziego może nie pasować którejś z drużyn. Niezależnie od tego czy jest wybierany przez zarząd, czy jest ochotnikiem.

[lowigus]

A moim zdaniem takie dyskusje sa rownie nam potrzebne temu quizowi jak promocje na fb i innych mediach. Jak sami sie nie pobudzimy chocby takim pierdem to sie bedziemy dalej lizac wiadomo po czym az do znudzenia. Nic tak nie pobudza jak dym
A Zarzad jak faktycznie wydal cos w stylu "ok rozumiemy, na przyszlosc bedzie inaczej" to dupa nie Zarzad, no offence, nawet nie wiem kto w nim jest

No to jak uczestnik quizu Speed nawet nie zna składu zarządu to, no offence, dupa nie uczestnik skoro przy niemal zerowej pomocy organizacyjnej po reaktywacji szacunku nawet nie wystarcza dla tych wszystkich którzy próbują się z tym szarpać żebyśmy mogli „bawić się” dalej

I żeby nie było niedomówień ani jakichś dziwnych wniosków o ego czy coś takiego - kompletnie nie mam pretensji o to, ze ktoś nie zna składu zarządu - istotnie, nawet Rudolf prywatnie mi napisał spostrzeżenie, ze ciężko jest wyhaczyc w klarownym miejscu pełny skład.
Pretensje mam do bezczelnego tonu/charakteru posta - Pirek dał ładne wyliczenie kto jest aktywny, a kto wcale aktywny nie jest - i nagle znikąd pojawia się osoba z tej drugiej grupy, która nawet na forum udzielała się raczej dość dawno i wylatuje z tekstem, ze w sumie to dymy są spoko a zarząd jest dupa nie zarząd.

Slayu, chyba pomyliłeś osoby. Speed wysyła masę pytań do puli, co najmniej kilka razy sędziował po reaktywacji quizu, a i komentował wyniki na forum.

[Pirek]

No to jak uczestnik quizu Speed nawet nie zna składu zarządu to, no offence, dupa nie uczestnik skoro przy niemal zerowej pomocy organizacyjnej po reaktywacji szacunku nawet nie wystarcza dla tych wszystkich którzy próbują się z tym szarpać żebyśmy mogli „bawić się” dalej

I żeby nie było niedomówień ani jakichś dziwnych wniosków o ego czy coś takiego - kompletnie nie mam pretensji o to, ze ktoś nie zna składu zarządu - istotnie, nawet Rudolf prywatnie mi napisał spostrzeżenie, ze ciężko jest wyhaczyc w klarownym miejscu pełny skład.
Pretensje mam do bezczelnego tonu/charakteru posta - Pirek dał ładne wyliczenie kto jest aktywny, a kto wcale aktywny nie jest - i nagle znikąd pojawia się osoba z tej drugiej grupy, która nawet na forum udzielała się raczej dość dawno i wylatuje z tekstem, ze w sumie to dymy są spoko a zarząd jest dupa nie zarząd.

Slayu, chyba pomyliłeś osoby. Speed wysyła masę pytań do puli, co najmniej kilka razy sędziował po reaktywacji quizu, a i komentował wyniki na forum.

Tak, potwierdzam, akurat nie Speeda miałem na myśli. Oczywiście pula w ramach drużynowego RA nie jest brana pod uwagę przy tych wyliczeniach - z powodów powszechnie wiadomych - natomiast Speed w tym roku był technikiem na oficjalnych, wysyłał także pytania poza limitem DD.

[lowigus]

Jeszcze chciałbym się odnieść do sytuacji z podpowiedzia przy Holubie. Na początku chciałbym pocieszyć BF, gdyby sędzia podpowiedział pierwsze litera imienia to też bym już wiedział. Co do samej podpowiedzi i ducha fair play, nie rozumiem związku. Pisałem o tym na czacie. Wy podjeliscie ryzyko wcześniej odpowiadając, a ja ponosiłem ryzyko nie odpowiadając/nie spisując... W regulaminie jest zapisane kiedy podpowiedzi mniej więcej mają się pojawić. Nie sądzę żeby było to nie fair ze strony Igły, można było się przyczepić juz prędzej do innej sytuacji, ale nie o tym mowa. A czym różniłaby się sytuacja gdyby jeden z Was miał juz limit a drugi nie? Czy wtedy sędzia też ma podpowiadać w mniejszy sposób, bo przecież wciąż jedna z drużyn mając dwóch zawodników w grze jest faworyzowana? No chyba nie...

Ogólnie rozpatrywanie podpowiedzi w kontekście fair play I samego sposobu sędziowania jest dziwne. Podam przykład, jedno sędziowie "sędziują" bardzo szybko, należy do nich m.in Slayu. Zdarzało się, że podawałem odpowiedzi, a on tak szybko pisał slowo "nie", że każdy ze spisujących zdążył zmazać. Do momentu podpowiedzi dochodziłem z 3 odpowiedziami na koncie, a reszta uczestników wyścigu nie miała żadnej lub przykładowo jedna . Można by rzec, że zostali oni wynagrodzeni przez sędziego, ale nikt z tego powodu nie protestuje czy jest to fair. Odwracając sytuację, gdy sędziuję ja lub na przykład Cysu na taką wskazówkę czy punktację zazwyczaj chwilę się czeka, tu z kolei mogą narzekać spisywacze mówiąc "dlaczego sędzia jest opieszały?". Ale czy można powiedzieć, że Slayu sędziuje lepiej niż ja albo, że ja sędziuję lepiej niż Slayu? No raczej nie. Po prostu taka charakterystyka sędziego...

Po to też został zlikwidowany zakaz podpowiedzi po limicie, żeby sędzia mógł swobodnie dążyć do zakończenia wyścigu i tym samym nie marnować pytań mając tylko 3 zapasowe, przez różne, czasem cwaniackie zachowania.

Niektórzy byli też za podpowiedziami dawanymi z automatu w 30 i 45 sekundzie. W sytuacji takiej jak teraz też dwóch zawodników byłoby nagrodzonych za czekanie, a dwóch mogłoby mieć żal, ale raczej bardziej do siebie i tematu by nie było.

Samego rozstrzygnięcia wniosku o zmianę sędziego nie komentuje, to sprawa Zarządu i zainteresowanych, jednak argumenty za taką zmiana powinny być chyba jawne, bo być może niektóre z drużyn o czymś nie wiedzą, a może im to przeszkadzać.

[Slayu]

To kilka komentarzy z mojej strony:

Okej Lowi, masz racje, Pirek na priv również mi to rozjaśnił - kwestia bycia „nierobem” jest użyta bezpodstawnie w kierunku Speeda i za to oskarżenie przepraszam, za resztę nie.

W kwestii charakterystyki sędziowskiej nic dodać nic ująć, wspomnę jedynie w swojej kwestii, ze troszkę wydłużyłem ten mój czas reakcji żeby był bardziej kompetytywny dla pełnej stawki w biegu i nie myślałem, ze nadal to jest tak postrzegane, także dzięki za przypadkowy Feedback i spostrzeżenie Lowi

[lowigus]

Akurat ta sytuacja, którą opisuje zdarzyła się już jakiś czas temu. Może faktycznie zwolniłeś, ale wciąż twój czas reakcji jest na pewno szybszy niż mój . Chodziło bardziej o ukazanie kontrastu i tego, że ani Ty nie robiłeś źle ani ja

[Slayu]

No tak tak, z tym stwierdzeniem, że oba style są dobre zgadzam się z Tobą w 100%

[Speed]

O, widze ze jestem punktowany

To prawda, robie obecnie tyle co nic. Czesciowo z braku czasu, czesciowo z lenistwa i wypalenia.

Prace Zarzadu doceniam, choć faktycznie aktualnego jego składu nie jestem pewny, a ze nie ma w nim juz np Plonka dowiedzialem sie miesiac temu

Widze elementy do poprawy i jeden z nich wyartykulowalem najwidoczniej zbyt dosadnie, przepraszam.

[boski]

Speed, spróbuję odpowiedzieć za członków zarządu
Myślę że to jest po prostu tak, że kiedy poświęcasz dla ISQ jeszcze więcej czasu, to oczekujesz docenienia :p a sama w sobie krytyka jest zawsze mile widziana, tylko łatwo jest ją źle odebrać :p

Natomiast i tak uważam, że tyle ile dzieje się obecnie w temacie ISQ ostatnio działo się w sezonie 13

[Wojtas]

Dobre Duszki - Buoni Fantasmas 50 : 40

Dobre Duszki - 50:
9. Misi 4+1 (0,0,2*,2,0)
10. Speed 10 (0,2,3,3,2)
11. Kasper 14 (3,3,2,3,3)
12. Magik 2+1 (2*,0,0,0,-)
13. Lowigus 9+2 (3,1*,3,2*,w)
14. brindel 10+2 (1,2,2*,2*,3)
15. Wojtas 1+1 (1*)

Buoni Fantasmas - 40:
1. Rudolf 5 (2,0,0,3,0)
2. Leigh 8 (1,3,1,0,3)
3. Wazzup 5+1 (1*,2,0,0,2)
4. hN 9+3 (2*,1*,1,3,1,1*)
5. ŁukaszWroński 2 (0,1,-,-,1)
6. Daniel 11 (3,3,1,1,1,2)

Bieg po biegu:
1. Kasper, Rudolf , Wazzup, Misi ……..3:3
2. Lowigus, Magik, Leigh, ŁukaszWroński ...…..5:1 (8:4)
3. Daniel, hN, brindel, Speed ...…..1:5 (9:9)
4. Kasper, Wazzup, hN, Magik ...…..3:3 (12:12)
5. Leigh, brindel, Lowigus, Rudolf ...…..3:3 (15:15)
6. Daniel, Speed, ŁukaszWroński, Misi ...…..2:4 (17:19)
7. Lowigus, brindel, hN, Wazzup ...…..5:1 (22:20)
8. Speed, Misi, Leigh, Rudolf ...…..5:1 (27:21)
9. hN, Kasper, Daniel, Magik ...…..2:4 (29:25)
10. Rudolf , Misi, hN, Magik ...…..2:4 (31:29)
11. Kasper, brindel, Daniel, Leigh ...…..5:1 (36:30)
12. Speed, Lowigus, Daniel, Wazzup ...…..5:1 (41:31)
13. Kasper, Wazzup, hN, Misi ...…..3:3 (44:34)
14. brindel, Daniel, ŁukaszWroński, Lowigus (w) ...…..3:3 (47:37)
15. Leigh, Speed, Wojtas, Rudolf ...…..3:3 (50:40)


Sędzia: Slayu
Technik: Wojtas
Obserwator nr ebebe

Autor programu: Kasper
Tabela biegowa: ekstraliga 2020 mod ISQ

[Rudolf]

Powodzenia w finale dla lepszych - lepiej tytuł niech wróci do rodziny

[Plonek]

ufff dobrze ze Rudolf nie sędziuje finału, bo byłby stronniczy.

[Rudolf]

ufff dobrze ze Rudolf nie sędziuje finału, bo byłby stronniczy.

Tyś widzioł stronniczość... muahahaha