Re: Komentatornia
: 24 sty 2024, 23:34
A to bardzo dobrze. Takie pisanie NIE po sekundzie promuje tych, co może by spisali, ale nie zdążą.
Plonek pisze: ↑18 sty 2024, 12:18 Biegi i powtórkę każdy widział. Sam nie zwracałem na niego uwagi (chyba nawet away byłem i robiłem coś innego) i w pierwszej chwili jak zobaczyłem protest to napisałem na czacie do Rudolfa: „co to w ogóle zmienia xD” (odnośnie tego, że Alfonso też był IMWłoch). Później naprowadzili mnie o to, że chodziło, że Maida w latach 90tych jako jedyny odebrał Castagni to mistrzostwo.
Dlaczego napisałem, że powtórka? Przez to, że jak widzicie ewidentnie zmyliło to Rudolfa, który od razu sprawdził, że Alfonso również zdobył tytuł w latach 90-tych i Rudolf o tym wiedział a „stop” napisał w +/- 40 sekund po napisaniu „Brindel 3” i 30 sekund po zakończeniu biegu. W mojej ocenie tyle czasu zajęło mu sprawdzenie czy ma racje odnośnie Alfonso. Jak się okazało miał rację.
No i tutaj wracamy do sytuacji z wczoraj:Paboł pisze: ↑18 sty 2024, 12:54 Ja powiem szczerze wczoraj byłem pewny, że powinna być powtórka. Dziś to co piszę Lowi do mnie trafia i wydaje mi się, że chyba nie była to najlepsza decyzja. Czekam w napięciu na rozwój wypadków:)
Natomiast wniosek jest jeden: prostota językowa w pytaniach to podstawa! Po napisaniu proszę przeczytać, czy to co przed chwilą napisałem będzie zrozumiałe i nie wywoła dymów.
No to dokładnie jak protest Plonka bieg wcześniej, gdzie mecz i dwumecz były rozstrzygnięte, a Ty akurat trafiłeś w szczęśliwe literki HauslaPaboł pisze: ↑02 lut 2024, 08:39 O matko jedyna, Malak, wybacz, nie będę tego czytał w całości:) Dla mnie protest Twój był słuszny, natomiast okoliczności, tzn. to, że już nic to nie zmieniało w kontekście dwumeczu powodowały, że był dość absurdalny i przypuszczam, że spora część osób miałaby w pompie swoją średnią i machnęła ręką.
To nie jest kwestia wczorajszej sytuacji. Takie podwójne standardy zauważam cały sezon, ale akurat ten tydzień to spora intensyfikacja ISQ u mnie, zawody prawie codziennie, dwa mecze sędziowane. I po prostu przelała się u mnie czara goryczy. Osobiście nie uważam obu protestów za niesłuszne. Mówię to w kontekście, że był błąd w pytaniu to był i tyle. Również brak informacji o Opolu, a wręcz mylna o Bydgoszczy w przypadku Brzozowskiego mogła zmylić Cysa i Vanpraaga. Tylko ja widząc coś takiego:Plonek pisze: ↑02 lut 2024, 08:52 No Malak, chyba za bardzo wziąłeś do siebie wczorajszą sytuację.
Nie twierdze i nie twierdziłem, że Cię to nie zmyliło, nie twierdzę również i nigdzie tego nie podważałem, że Twój protest był niesłuszny.
Mogło Cię to zmylić - oczywiście, chociaż sam uważam, że zarówno protest z biegu o Goździka i Brzozowskiego w świetle obecnych przepisów (tych o małych błędach) w mojej opinii nie powinien być uznany (no, ale tutaj już wchodzimy w głupią gadkę co jest małym błędem a co nie xD i jeden sędzia podejmie taką decyzją a inny inną). A sytuacja z Rudolfem i Falangą jak sam widzisz była trochę inna bo oni napisali prawidłową odpowiedź a Ty tego Rurarza jednak skasowałeś i całkowicie inaczej by to wyglądało gdybyś napisał odpowiedź Rurarz.
Kwestia bonusu jeszcze nie była rozstrzygniętaMalak pisze:No to dokładnie jak protest Plonka bieg wcześniej, gdzie mecz i dwumecz były rozstrzygnięte, a Ty akurat trafiłeś w szczęśliwe literki Hausla
wynika z tego:To nie jest kwestia wczorajszej sytuacji. Takie podwójne standardy zauważam cały sezon,
A regulamin mówi, że do sędziego należy weryfikacja czy kogoś zmyliło czy nie, więc nie ma się co dziwić różnym interpretacjom. Gdyby błąd był błędem i kwalifikował pytanie automatycznie do powtórki to nie byłoby wielu takich sytuacji.Mówię to w kontekście, że był błąd w pytaniu to był i tyle.
Ale nigdzie tak nie napisałem. Napisałem, że tamte sytuacje wyglądały inaczej bo Rudolf i Falanga napisali prawidłowe odpowiedzi a Ty tego nie napisałeśMalak pisze:I nie twórzmy nowych przepisów, że jak Cię coś zmyliło, to musisz napisać odpowiedź którą miałeś w głowie już po punktacji, żeby udowodnić, że miałeś to w głowie, bo to absurd.
Jak do tego wrócimy w 100% to będzie większa imba niż teraz. Zacznie się szybkie szukanie błędów w pytaniach po biegu na masową skalę. I nie to nie jest to samo co pół minuty Rudolfa, czy 14 sekund Malaka.A regulamin mówi, że do sędziego należy weryfikacja czy kogoś zmyliło czy nie, więc nie ma się co dziwić różnym interpretacjom. Gdyby błąd był błędem i kwalifikował pytanie automatycznie do powtórki to nie byłoby wielu takich sytuacji.
No a teraz co mamy? Jeden zalicza, drugi nie. Teraz okazuje się, że sędzia ma absolutną władzę i może dowolnie intepretować pytania, zaliczyć błędne odpowiedzi a jego decyzje są niepodważalne, no chyba że nie wykluczy za coś, to wtedy nie.Magik pisze: ↑02 lut 2024, 09:33Jak do tego wrócimy w 100% to będzie większa imba niż teraz. Zacznie się szybkie szukanie błędów w pytaniach po biegu na masową skalę. I nie to nie jest to samo co pół minuty Rudolfa, czy 14 sekund Malaka.A regulamin mówi, że do sędziego należy weryfikacja czy kogoś zmyliło czy nie, więc nie ma się co dziwić różnym interpretacjom. Gdyby błąd był błędem i kwalifikował pytanie automatycznie do powtórki to nie byłoby wielu takich sytuacji.
Swoją drogą mamy nowe jednostki miary w ISQ.
No ja do czasów GOLOBA z Jugosławii(tak wiem,to jest unormowane, podaję jako przykład skrajnego kuriozum) ,czy tych słynnych 14 i 15 miejsc w półfinale Brązowego Kasku nie chciałbym wracać.
Nie no, ja miałem po prostu źle policzone literówki (w Lindbacku nie w Hauslu), nie było żadnego sprawdzania czy jest jakiś błąd w pytaniu.
To ja chyba zacząłem wcześniej dyskusje na temat tych kategorii, ale nie rozumiem czemu przypisujesz to do FT? Nie było mnie w isq, ani w ft kiedy to się pojawiło. To że jestem w ft nie znaczy, że mam takie samo zdanie jak inni zawodnicy FT.
Nie twierdzę, że wszyscy w FT mają takie samo zdanie na ten temat, ale jednak jesteście jedną z drużyn najbardziej sprzeciwiających się temu zapisowi, dlatego tak napisałem. Miałem na myśli okoliczności wprowadzenia tego zapisu, jakim była w skrócie chęć zablokowania możliwości szukanie na siłę nieznacznych błędów w pytaniach, gdzie mielibyśmy sytuację, gdy sędzia nawet wbrew zdrowemu rozsądkowi musiałby powtarzać wyścig. Chcieliśmy też uniknąć kłótni na czatach oraz oszczędzić jak najwięcej pytań. Na starcie nowego ISQ nie chcieliśmy zniechęcać drużyn dużym limitem pytań "wpisowych", wszystko było wyliczone na pograniczu.Cysu pisze: ↑02 lut 2024, 10:29To ja chyba zacząłem wcześniej dyskusje na temat tych kategorii, ale nie rozumiem czemu przypisujesz to do FT? Nie było mnie w isq, ani w ft kiedy to się pojawiło. To że jestem w ft nie znaczy, że mam takie samo zdanie jak inni zawodnicy FT.
Już raz tu pisałem i podawałem przykład, że błąd w dacie urodzenia może zmylić.