Strona 2 z 2

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 28 lut 2024, 23:32
autor: Daniel
Slayu pisze: 28 lut 2024, 23:18
W punkt ;). Może nawet i bym się zgadzał z tym elaboratem i protestem Daniela ale nie jestem w stanie - bo ten protest nie jest w celu uzyskania sprawiedliwego wyniku (a takim byłaby wyłącznie powtórka dla czterech) tylko w celu ugrania wyłącznie własnej korzyści, co jak Malak podniósł tworzyłoby kolejne precedensy i tak w nieskończoność.
Też w punkt! :D tak zupełnie serio, to chciałbym przyjęcia protestu, bo uważam, że dość klarownie przedstawiłem swoje argumenty. Wydaje mi się też, że będąc osobą z zewnątrz da się zobaczyć w tych argumentach sens - co zresztą napisał Slayu. Zostawiam więc protest do decyzji.

Równocześnie wiedziałem, że wzbudzi emocje i nie każdy się z tym zgodzi ;) patrząc szerzej wraca tu faktycznie temat roli protestu, momentu złożenia protestu i szans na weryfikację w takim czy innym momencie. Tuż po decyzji o punktach dla Vana i powtórce w trzech nie chciałem protestować, choć np. Rudolf pisał do mnie na Messengerze. Było mi jakoś głupio wobec Vana, który zasłużył na trzy punkty. Potraktowałem to jako sytuacje albo-albo: albo Van ma 3 i nie ma protestu, albo protestuję i wymuszam powtórkę z Vanem. Tego jakoś nie chciałem. W kolejnych minutach czułem jednak, że ja też jestem tu pokrzywdzony - argumentacja powyżej, myślę, że do przyjęcia i do zrozumienia przez większość osób. Wiem, że nie poprawiłbym złej odpowiedzi, gdyby nie zmyłka z nieszczęsnym "Roberto" i tylko stąd był limit. Na protest na czacie było już jednak za późno. Tymczasem w emocjach nie zawsze da się podjąć odpowiednią decyzję w kilka sekund. Stąd protest na forum ;) i można tu już faktycznie patrzeć też szerzej - czy decyzja sędziego zawsze musi być ostateczna? co gdy uzasadni się trafnie protest, ale po chwili, gdy emocje opadną? a co, gdy przedstawi się go trafnie dopiero na forum? Pytania można mnożyć ;)

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 28 lut 2024, 23:33
autor: hN
Głupio, nie głupio.

Jeszcze raz powtórzę, że regulamin stanowi jasno: Powtarzamy w czterech z winy sędziego

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 28 lut 2024, 23:42
autor: Pirek
Plonek pisze: 28 lut 2024, 23:19 Ja myślę, że jakbyś swoją aktywność w tematach protestów dotyczących DD przerzucił na tworzenie regulaminu ISQ to dzisiaj ja, Daniel i Rudolf mielibyśmy wszystko podane na tacy ;)
Ale nie bądźmy hipokrytami, zagrywając kartę *aktywności* (bądź jej braku) tylko wtedy, gdy nam pasuje to do narracji.

Nie tak dawno byłem "zjechany do gruntu" za używanie takiej argumentacji, przy podobnych, protestowo-shitstormowych wątkach, względem pewnych fajrantowych braci :P

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 28 lut 2024, 23:48
autor: lowigus
Plonek pisze: 28 lut 2024, 23:29 Tak? a jakie to mam niby inne interpretacje przepisów np. w dzisiejszym przypadku? :)
Przejrzyj transcripty to znajdziesz. Raz powtórka ma być, innym razem nie.

A co do dzisiejszej sytuacji to już widzę jak na lidze zostawiasz bez komentarza trójkę zaliczona dla rywala za odpowiedź, która padla po błędnej podpowiedzi sędziego, bo "duch sportu/gry". No chwała Arturowi, że się zorientował czy tez pisał przed podpowiedzią, ale to jest analogiczna sytuacja z błędnym zaliczeniem odpowiedzi. Po tym jak sędzia niewłaściwie by napisał, że ktoś ma 3 to już żadne dalsze prawidłowe odpowiedzi sie nie liczą, choćby padły natychmiast po podaniu punktacji.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 28 lut 2024, 23:52
autor: Plonek
No to proszę wklej mi gdzie domagam się trójki dla Vana, gdzie piszę, że to powinno być zaliczone albo gdzie piszę, że sędzia podjął dobrą decyzję albo cokolwiek innego. Albo po prostu przeproś, że mnie oczerniasz i zostawmy to.
Sam podjąłbym inną decyzję.

Źdzbło w oku bliźniego widzisz...

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 00:03
autor: lowigus
A gdzie pisze, że się domagasz? Pisze tylko, że powinna być powtórka w 4, co zauważyło już kilka osób...

Inna sprawa, że nie podoba mi się wpływanie na sędziego w trakcie podejmowania decyzji, a zawsze musisz wtrącić jakieś swoje zdanie choć jak sam piszesz twoja decyzja byłaby inna.

Nie mam Cię za co przepraszać. Gdzie zostałeś oczerniony?

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 00:13
autor: PiotrekSL
Nie róbcie jej. Zgodzę się, że ten protest to absurd. Nie mieliście pojęcia co piszecie, a Vanpraag napisał to bez błędu mimo mylnej podpowiedzi, której jak sam uargumentował nie widział, tylko pisał swoją odpowiedź. Nie widzę tu czystszego rozwiązania niż powtórka dla pozostałych o 2 pkt i to była bardzo dobra decyzja.

W ubiegłym sezonie miałem w 1/2 IMP pytanie o bodajże dwóch pierwszych Gorzowiaków w kadrze na DMŚ czy coś w tym stylu i też mimo tak samo mylącej podpowiedzi Slaya odpowiedziałem dobrze na pytanie. Powtórka była w 4 po argumentacji że inni zostali zmyleni. Tylko tam byli zawodnicy z naszej planety (Rogal, Kaiser) i dało się to zrozumieć, jakbym miał argumenty że pisalem juz swoją odpowiedz jak sedzia podawal mylną podpowiedz i byłoby to widocznie w minionych sekundach, tak jak dzisiaj, to sędzia też by zapewne zaliczył mi 3 pkt

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 00:17
autor: Malak
Piotrek, tylko w ten sposób wejdziemy w uznaniowość regulaminu, gdzie znowu głośniejszy będzie w stanie stwierdzić, że coś go zmyliło lub nie. Regulamin musi być jednolity, po prostu.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 00:25
autor: PiotrekSL
Może i tak, ale to zbyt ważne zawody żeby roztargnienie sędziego decydowało o wynikach. Sytuacja była czarno na białym. Nie spisali gotowej w 100% podanej odpowiedzi, więc za co jakieś punkty? Wyraźnie widać że tylko Vanpraag to wiedział i powtórka w 4 byłaby sporą kontrowersją. To sytuacja w stylu, że jest zasada że przy upadku na 4 okrazeniu sedzia zalicza wyniki, a jak na trzecim to jeszcze nie. Gościa stawia na prostej, zaczyna sie przewracac i doczołguje się w trakcie tego na linię mety i nie wiadomo na jakim upadł okrążeniu. Zawodnicy jadą w wielkich odstępach a sędzia powtarza bieg w 4, to ludzie by go zjedli. Nie wszystko sie da ujac w regulaminie. Sędzia u nas może popełnic przeróżne błędy.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 00:50
autor: Osvald
Panowie zacytuję wam kilka punktów regulaminu, które dotyczą sprawy.
13. Wszystkie sporne sytuacje pojawiające się w trakcie biegu, dotyczące uznawania odpowiedzi, liczenia literówek, pomiaru czasu itd. rozstrzyga sędzia główny na podstawie niniejszego regulaminu oraz własnego doświadczenia i przekonania.
...

14. Powtórce podlegają biegi, w których wystąpiła co najmniej jedna z poniższych nieprawidłowości:
...
h) sędzia udzielił podpowiedzi w nieprawidłowy sposób - patrz pkt. 6.


17. Każdy uczestnik ISQ obecny na chacie podczas rozgrywania zawodów ma prawo zgłaszać wątpliwości o zauważonych nieprawidłowościach w pytaniu bądź odpowiedziach. Jednakże sędzia ma obowiązek je rozpatrzyć tylko przy złożeniu oficjalnego protestu przez przynajmniej jednego z trenerów drużyn ( w zawodach drużynowych ), lub uczestnika wyścigu ( w zawodach indywidualnych ).
Raczej tutaj żadnych weryfikacji nie spodziewajmy się głównie z powodu tego, że żaden z zawodników biorących udział w wyścigu nie skorzystał z punktu 17 i nie zgłosił oficjalnego protestu, który był by argumentem do oceny tego czy sędzia popełnił błąd nie uznając protestu.
Podpowiedź była na pewno błędna czyli zmyliła uczestników biegu. A co do tego czy powtórka w trzech czy w czterech to już podchodziło pod punkt 13 tj. podejmowania decyzji przez sędziego wg jego doświadczenia i przekonania. Ja osobiście też, bym zarządził powtórkę dla trzech bo skorzystał bym z własnego uznania.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 07:46
autor: Cysu
Speed pisze: 28 lut 2024, 22:15 Gratulacje dla Cysa i dziekuje za walke. Waliles tych starych Niemcow, a ja wiedzialem ze chodzi o 94, lecz nie mialem pojęcia kto tam mogl jechac :)
Waliłem starych i się przestrzeliłem ;-) bo tego Pollehna pisać chciałem wcześniej, ale zobaczyłem że mam 3 odpowiedzi to poczekałem na podpowiedź :) Pisząc go nie wiedziałem tylko jaka jest jego dobra wersja imienia "andre czy anders" czy cos innego pokrewnego, ale byłem przekonany, że mam maks 1 lit przy podwójnym L w nazwisku :D a tu niespodzianka ;-) Gratki :)

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 08:30
autor: Witek
Ja napiszę tylko tyle, choć mógłbym zdecydowanie więcej, ale potem bym się pewnie z niektórymi przestał odzywać, a zamiast się kłócić - trzeba współpracować.

Dyskutujecie tutaj na temat tej sytuacji, w tym osoby zajmujące się regulaminem na nowy sezon. I fajnie, wreszcie forum żyje. Szkoda tylko, że na grupie regulaminowej jesteście tacy wstrzemięźliwi i nie ruszacie takich tematów. Zajmujecie się jakimiś regulacjami w II lidze, składami awizowanymi czy innymi pierdołami. A jak widać tutaj są takie problemy, jak ta sytuacja.

Drodzy Fajranci, prywatnie i osobno Was lubię, możemy załatwić wszystko. Ale jak jesteście razem, wpadacie w tę głupawkę i fanatycznie szukacie spisków to nie pałam do Was sympatią. Wręcz mi to wszystko obrzydzacie jeszcze bardziej :D :D

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 08:52
autor: Plonek
lowigus pisze:Inna sprawa, że nie podoba mi się wpływanie na sędziego w trakcie podejmowania decyzji *
* nie dotyczy 1/2 IMISQ oraz kilku innych zawodów xD

Witek pisze:Drodzy Fajranci, prywatnie i osobno Was lubię, możemy załatwić wszystko. Ale jak jesteście razem, wpadacie w tę głupawkę i fanatycznie szukacie spisków to nie pałam do Was sympatią. Wręcz mi to wszystko obrzydzacie jeszcze bardziej :D :D
A bo to Molken nas podjudza. Poza tym ja nie wiem, ale to chyba nie my tutaj spisków szukamy :D

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 11:43
autor: Cysu
Witek pisze: 29 lut 2024, 08:30 Dyskutujecie tutaj na temat tej sytuacji, w tym osoby zajmujące się regulaminem na nowy sezon. I fajnie, wreszcie forum żyje. Szkoda tylko, że na grupie regulaminowej jesteście tacy wstrzemięźliwi i nie ruszacie takich tematów. Zajmujecie się jakimiś regulacjami w II lidze, składami awizowanymi czy innymi pierdołami. A jak widać tutaj są takie problemy, jak ta sytuacja.
A sorki, przegapiłem temat, który założyłeś w tej sprawie. Zaraz nadrobię i wpiszę w nim swoje przemyślenia.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 12:09
autor: boski
Plonek pisze: 29 lut 2024, 08:52 A bo to Molken nas podjudza. Poza tym ja nie wiem, ale to chyba nie my tutaj spisków szukamy :D
a to dobre

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 17:07
autor: hN
Plonek pisze: 29 lut 2024, 08:52
A bo to Molken nas podjudza.
ZOSTAW GRUBEGO! HEJ PLONEK ZOSTAW GRUBEGO!

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 17:15
autor: Falanga
Szczerze pisząc, guzik mnie obchodzi, czy sędzia podjął wczoraj decyzję regulaminową, czy przeciwnie.
Obchodzi mnie tylko i wyłącznie to, czy podjął sprawiedliwą. A tak się właśnie na szczęście stało.

Nie może być tak, że zawodnik cierpi z powodu błędu arbitra. Nie można też karać zawodnika z tytułu tego, że regulamin nie przewidział takiej, czy innej sytuacji. Wtedy wszystko spoczywa w rękach sędziego, który powinien rozwiązać sytuację w duchu fair play, co nastąpiło wczoraj.

Jakby ktoś miał problem z postępowaniem wbrew regulaminowi, to podam przykład, który wszyscy pamiętamy - kwiecień'91 i Derby Pomorza. Arbiter podjął decyzję nieregulaminową i nie dość, że nie został za to przekopany, to jeszcze w środowisku żużlowym zebrał za to pochwały.
To dlaczego my mamy się upierać przy doktrynie oberleutnanta von Nogaya i twierdzić, że dla nas - zawsze i wszędzie - miarodajny jest regulamin?
Widocznie trzeba wyjść z założenia, że regulamin nie pomoże w każdej sytuacji, nie ogarnie każdej i wtedy trzeba użyć własnej głowy.

Darujmy sobie także dopisywanie kolejnych podpunktów. Wystarczy mały dopisek do...
13. Wszystkie sporne sytuacje pojawiające się w trakcie biegu, dotyczące uznawania odpowiedzi, liczenia literówek, pomiaru czasu itd. rozstrzyga sędzia główny na podstawie niniejszego regulaminu oraz własnego doświadczenia i przekonania.
... oraz w duchu gry.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 19:27
autor: Malak
Falanga pisze: 29 lut 2024, 17:15 Szczerze pisząc, guzik mnie obchodzi, czy sędzia podjął wczoraj decyzję regulaminową, czy przeciwnie.
Obchodzi mnie tylko i wyłącznie to, czy podjął sprawiedliwą. A tak się właśnie na szczęście stało.

Nie może być tak, że zawodnik cierpi z powodu błędu arbitra.
Problem w tym, że w biegu jest czterech zawodników i trzech pozostałych sędzia skrzywdził. W ISQ nie chodzi tylko o tych, którzy wygrali. Ja w przypadku tej powtórki zyskałem, bo na spisie przegrywałem z Danielem. Daniel być może stracił medal, jak zresztą to opisał. Gdyby Daniel nie poprawił po sobie, miałby 2, a ja i Lowigus wykluczenie za limit. Limit spowodowany błędną podpowiedzią sędziego.
Falanga pisze: 29 lut 2024, 17:15Nie można też karać zawodnika z tytułu tego, że regulamin nie przewidział takiej, czy innej sytuacji.
Tylko regulamin dokładnie przewidział taką sytuację…
Falanga pisze: 29 lut 2024, 17:15Jakby ktoś miał problem z postępowaniem wbrew regulaminowi, to podam przykład, który wszyscy pamiętamy - kwiecień'91 i Derby Pomorza. Arbiter podjął decyzję nieregulaminową i nie dość, że nie został za to przekopany, to jeszcze w środowisku żużlowym zebrał za to pochwały.
Możemy też podać przykład z 2013 z półfinału Włókniarz-Unibax, gdy sędzia postąpił zgodnie z duchem sportu i dopuścił start Artura Czai w biegu 14 jako zastępstwo za puste pole. Czy też sytuacje z biegu 15 meczu Unia-Stal z 2022, gdy sędzia zaliczył wyprzedzenie Kołodzieja przez Zmarzlika, choć miało miejsce po momencie przerwania wyścigu. W obu tych sytuacjach sędzia jednak zachował się nieregulaminowo i poniósł konsekwencje.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 19:38
autor: Paboł
Szkoda, że takie fajne zawody kończą się taką gownoburza, natomiast literalnie podchodząc do tematu "inne nazwisko" nie jest złą podpowiedzią. Jeśli ktoś zakłada, że "inne nazwisko" = "dobre imię", to musi się liczyć z tym, że nie zawsze i to, że są "takie zwyczaje" guzik mnie obchodzi. Nic nie ma o tym zwyczaju w regulaminie, na który tak ochoczo wiele osób się powołuje. Tak więc wszystkie dalsze interpretacje są hook warte, bo sędzia nie złamał żadnego punktu regulaminu w tym biegu.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 20:25
autor: Bili
Falanga pisze: 29 lut 2024, 17:15
Obchodzi mnie tylko i wyłącznie to, czy podjął sprawiedliwą.
Skoro ma być sprawiedliwie to może skończmy z przyznawaniem punktów za błędne odpowiedzi, nawet gdy się mieszczą w litach. Przykład też z wczoraj pada odpowiedź Wróżyński, a prawidłowa to Wroński. Przecież wiadomo, że autor nie miał na myśli prawidłowej.

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 29 lut 2024, 23:17
autor: Rudolf
Osvald pisze: 29 lut 2024, 00:50 Panowie zacytuję wam kilka punktów regulaminu, które dotyczą sprawy.
13. Wszystkie sporne sytuacje pojawiające się w trakcie biegu, dotyczące uznawania odpowiedzi, liczenia literówek, pomiaru czasu itd. rozstrzyga sędzia główny na podstawie niniejszego regulaminu oraz własnego doświadczenia i przekonania.
...

14. Powtórce podlegają biegi, w których wystąpiła co najmniej jedna z poniższych nieprawidłowości:
...
h) sędzia udzielił podpowiedzi w nieprawidłowy sposób - patrz pkt. 6.


17. Każdy uczestnik ISQ obecny na chacie podczas rozgrywania zawodów ma prawo zgłaszać wątpliwości o zauważonych nieprawidłowościach w pytaniu bądź odpowiedziach. Jednakże sędzia ma obowiązek je rozpatrzyć tylko przy złożeniu oficjalnego protestu przez przynajmniej jednego z trenerów drużyn ( w zawodach drużynowych ), lub uczestnika wyścigu ( w zawodach indywidualnych ).
Raczej tutaj żadnych weryfikacji nie spodziewajmy się głównie z powodu tego, że żaden z zawodników biorących udział w wyścigu nie skorzystał z punktu 17 i nie zgłosił oficjalnego protestu, który był by argumentem do oceny tego czy sędzia popełnił błąd nie uznając protestu.
Podpowiedź była na pewno błędna czyli zmyliła uczestników biegu. A co do tego czy powtórka w trzech czy w czterech to już podchodziło pod punkt 13 tj. podejmowania decyzji przez sędziego wg jego doświadczenia i przekonania. Ja osobiście też, bym zarządził powtórkę dla trzech bo skorzystał bym z własnego uznania.
Osvald jeśli mnie pamięć nie byli to Daniel pisał protest

Re: Finał IM ISQ - 28.02.2024, godz. 21:00

: 01 mar 2024, 00:07
autor: Osvald
Rudolf pisze: 29 lut 2024, 23:17
Osvald jeśli mnie pamięć nie byli to Daniel pisał protest
Nie było mnie na tym biegu jeszcze akurat, ale przejrzałem transcript i nie pada słowo protest albo stop albo inne tym podobne sugerując, że ktoś z obsady wyścigu nie zgadza się z decyzją sędziego i chce skorzystać z prawa do protestu przed powtórką biegu aby sędzia zapoznał się z jego argumentacja.