Pytania do regulaminu

[melcio]

Ja bym chciał nieśmiało zauważyć że taka moja średnia zdecydowanie nie odzwieciedla mojej wiedzy i nie ma tutaj znaczenia że najczęściej w parze jadę z Leigh ^^

[Citas]

no i chyba dochodzimy do clue. Średnia nie odzwierciedla wiedzy zawodnika, a jego przydatność dla drużyny,

[Plonek]

Wydaje mi się rzeczą naturalną, że Zarząd w połowie sezonu nie zmieni reguł w trakcie gry i nagle nie zacznie promować spisywaczy klasyfikując graczy po średniej z bonusami.

Tak bardziej rzeczowo - uważam, że średnia Gregoriana, który startuje notorycznie w parze z Danielem i Jessupa, który miał okazję startować z cieniakiem boskim są niewymierne. Taki Gregorian (abstrahuję od wiedzy Gregoriana, bo być może jest nastawiony na spis) nie ma opcji na 3 punkty w biegu, zaś Jessup ma je spore. Dlatego uważam, że jeśli przyjechał za swoim, to powinien być nagrodzony bonusem. Bo z liderami gości nie pojedzie tyle razy, co z liderem w swojej drużynie.

Skoro jest nastawiony na spis a nie na wiedzę to w ogóle nie ma o czym dyskutować bo dlaczego jego 2* ma się równać z 3 np. Vanpraaga, który zna odpowiedź a nie patrzy tylko na to co napisze kolega z pary (może w ogóle nawet nie czyta pytaniatylko patrzy co napisze kolega z pary?).

edit.
może dorzucę kamyczek do ogródka, ale ja osobiście uważam, że np. ustalając zawodników uprzywilejowanych do startu w półfinale IMISQ powinno się brać pod uwagę tych z największą ilością trójek, ewentualnie wg. procent zwycięstw w biegach.

[boski]

Wydaje mi się rzeczą naturalną, że Zarząd w połowie sezonu nie zmieni reguł w trakcie gry i nagle nie zacznie promować spisywaczy klasyfikując graczy po średniej z bonusami.

ale Ty wiesz Mateusz, że zgodnie z obecnym regulaminem bonusy są liczone do statystyk? :p więc jeżeli coś się zmieni w trakcie gry, to właśnie na liczenie bez bonusów.

[Kwiti]

Wydaje mi się rzeczą naturalną, że Zarząd w połowie sezonu nie zmieni reguł w trakcie gry i nagle nie zacznie promować spisywaczy klasyfikując graczy po średniej z bonusami.

Tak bardziej rzeczowo - uważam, że średnia Gregoriana, który startuje notorycznie w parze z Danielem i Jessupa, który miał okazję startować z cieniakiem boskim są niewymierne. Taki Gregorian (abstrahuję od wiedzy Gregoriana, bo być może jest nastawiony na spis) nie ma opcji na 3 punkty w biegu, zaś Jessup ma je spore. Dlatego uważam, że jeśli przyjechał za swoim, to powinien być nagrodzony bonusem. Bo z liderami gości nie pojedzie tyle razy, co z liderem w swojej drużynie.

Skoro jest nastawiony na spis a nie na wiedzę to w ogóle nie ma o czym dyskutować bo dlaczego jego 2* ma się równać z 3 np. Vanpraaga, który zna odpowiedź a nie patrzy tylko na to co napisze kolega z pary (może w ogóle nawet nie czyta pytaniatylko patrzy co napisze kolega z pary?).

edit.
może dorzucę kamyczek do ogródka, ale ja osobiście uważam, że np. ustalając zawodników uprzywilejowanych do startu w półfinale IMISQ powinno się brać pod uwagę tych z największą ilością trójek, ewentualnie wg. procent zwycięstw w biegach.

Chyba będę musiał podpis zmienić, bo widzę, że Ty moich krajanów, spisywaczy w dupie masz i gardzisz nimi!

[Malak]

Wydaje mi się rzeczą naturalną, że Zarząd w połowie sezonu nie zmieni reguł w trakcie gry i nagle nie zacznie promować spisywaczy klasyfikując graczy po średniej z bonusami.

ale Ty wiesz Mateusz, że zgodnie z obecnym regulaminem bonusy są liczone do statystyk? :p więc jeżeli coś się zmieni w trakcie gry, to właśnie na liczenie bez bonusów.

Właśnie problem jest taki, że nigdzie w regulaminie nie ma słowa o bonusach (poza bonusem za lepszy wynik w dwumeczu). Jedyny punkt, który odnosi się do punktacji zawodników to:

4. Zawodnicy podani w obsadzie biegu, po zadaniu pytania, udzielają odpowiedzi. Zawodnik, który jako pierwszy udzieli prawidłowej odpowiedzi, otrzymuje 3 punkty, drugi - 2 pkt, trzeci - 1 pkt. Zawodnik, który nie udzieli prawidłowej odpowiedzi, udzieli ją po czasie, lub udzieli ją jako czwarty - punktów nie otrzymuje. O przyznanych punktach, niezwłocznie po pojawieniu się prawidłowej odpowiedzi, informuje sędzia główny. W przypadku przeoczenia lub pomyłki, sędzia ma obowiązek natychmiast podać prawidłową kolejność.

Później dostałem informację w temacie Statystyki od Lowigusa, że stanowisko zarządu jest takie, żeby liczyć z bonusami, ale nie ma to de facto umocowania w regulaminie czy jakimkolwiek komunikacie.

[boski]

To prawda. Jeszcze w komunikacie 7. jest informacja, ze klasyfikacje kaskow sa ustalane na podstawie srednich z bonusami

[Apocalips]

Przecież średnie są liczone i z bonusami i bez. Jak ktoś gardzi spisywaczami to niech sobie patrzy na kolumne obok. Po co cofać się w rozwoju? Mamy super statystyki, rozbudowane, drużynowe, parowe, indywidualne, nie wiem dlaczego komuś te bonusy przeszkadzają. Jedziemy tak od początku sezonu i nagle w połowie się robi problem. Pamiętajcie, że bonus to nie tylko spis. Osoby jeżdżące w parze z Pawłem, Danielem, czy Kasperem nawet jak potencjalnie znają odpowiedź to ciężko mają o zwycięstwo, bo jeżdżą w parze z robotami A tak chociaż mają szansę na 2* i od razu humor lepszy.

[Citas]

Jak dla mnie mają sens bonusy.

[Malak]

Przecież średnie są liczone i z bonusami i bez. Jak ktoś gardzi spisywaczami to niech sobie patrzy na kolumne obok. Po co cofać się w rozwoju?

Jeśli chodzi o mnie, to absolutnie się nie czepiam, ale jako osoba licząca te statystyki wolałbym, żeby to było umocowane w regulaminie, bo to jest kwestia jednego wpisu i mamy sytuację jasną. Jeśli chodzi o typowo moje podejście, to bym bonusów nie liczył, ale to tylko moje zdanie. Nie mam problemu z takim i takim sposobem liczenia średniej

Mamy super statystyki, rozbudowane, drużynowe, parowe, indywidualne.

Dzięki

To prawda. Jeszcze w komunikacie 7. jest informacja, ze klasyfikacje kaskow sa ustalane na podstawie srednich z bonusami

Pominąłem to, faktycznie. Pozostaje więc to uregulować do końca i po sprawie

[Paweu]

Mamy super statystyki, rozbudowane, drużynowe, parowe, indywidualne.

Dzięki

I tak pewnie Rafiz z Hucikiem gdzieś tam na boku liczą statystyki pól startowych, kto najlepiej ogrywa rywali przy pierwszej odpowiedzi, kto robi najmniej literówek itp.

[mariano]

Czyli w liczeniu średniej z bonusami chodzi o lepsze samopoczucie osób, które jeżdżą z kolegą o większej wiedzy?

[Malak]

Mamy super statystyki, rozbudowane, drużynowe, parowe, indywidualne.

Dzięki

I tak pewnie Rafiz z Hucikiem gdzieś tam na boku liczą statystyki pól startowych, kto najlepiej ogrywa rywali przy pierwszej odpowiedzi, kto robi najmniej literówek itp.

To jest tajna broń RS na PO

[Plonek]

To prawda. Jeszcze w komunikacie 7. jest informacja, ze klasyfikacje kaskow sa ustalane na podstawie srednich z bonusami

Czyli tak jak mówiłem, zmieniane są reguły w trakcie gry. bo przecież nigdy w oficjalnych sezonach ISQ nie liczyliśmy z bonusami.

Przecież średnie są liczone i z bonusami i bez. Jak ktoś gardzi spisywaczami to niech sobie patrzy na kolumne obok. Po co cofać się w rozwoju?

Naczy ja powiem tak, jeśli ktoś chce się podbudować twierdząc, że zna się lepiej na żużlu bo zamiast trójek przywozi bonusy niech sobie patrzy na kolumnę średnich z bonusami.
Przykład podałem już wcześniej ale powtórzę. Zawodnik który przywozi 5+5 (1*,1*,1*1*1*) (wiem, że to skrajny przypadek) jest w klasyfikacji średnich wyżej niż typ który znał odpowiedzi na trzy z pięciu zadanych pytań 9 (3,3,3,0,0). To w takiej grze jak ta nie jest sprawiedliwe.

Czyli w liczeniu średniej z bonusami chodzi o lepsze samopoczucie osób, które jeżdżą z kolegą o większej wiedzy?

Lepiej bym tego nie ujął.

[Apocalips]

Czyli w liczeniu średniej z bonusami chodzi o lepsze samopoczucie osób, które jeżdżą z kolegą o większej wiedzy?

Jeżeli z mojej wypowiedzi wysnułeś tylko taki wniosek, to niech i tak będzie.

Z plonkiem widzę też już doszliśmy do porozumienia i każdy będzie patrzył na wybraną przez siebie kolumnę. Po problemie. Udanej niedzieli panowie.

[Tępy]

To może zróbmy, że punkty dostaje tylko zwycięzca biegu bo przecież pierwszy odpowiedział a może punktujmy tylko w momencie jak odpowiadamy dobrze za 1 razem. Generalnie uważam, że bonusy są ukłonem dla zawodników, którzy jeżdżą z quizowymi wymiataczami i wprowadziły powiem świeżości. Poza tym Plonek nie zawsze ten co miał 3,3,3,0,0 znał odpowiedzi bo np. ktoś miał literówki czy wyleciał za limit albo po prostu strzelił. Są w Quizie wiedzowcy jak np. Van ale są też spisywacze typu Delejt i każdy ma prawo czerpać z tego Quizu taką samą satysfakcję. W statystykach przecież są podane średnie "gołe" jak i z bonusami. A tu rozgorzała dyskusja jakbyśmy mieli płacone ( fakt , nam w BAD COMPANY Mezzi płaci, ja mam w dolarach zimbabwienskich placone a Paweu w kolumbijskich peso) i to nie byłaby gra a nasz sposób na zarabianie

[Paboł]

Mnie ten temat średnio grzeje, aczkolwiek jak zobaczyłem, że Tępy się wypowiedział, przygotowałem popcorn i liczyłem na jakieś trash talking. A tu kulturalna i rzeczowa odpowiedź. Andrzeju, co sie z Tobą dzieje?

Na szybko jednak wymyśliłem nowy hashtag: #ApoPrzeprosZaBonusy

Pzdr

[Aszotek]

No Ok, tylko clue sprawy nie jest to, czy mamy jedną rubrykę bez bonusów, czy dwie - bez i z bonusami. Chodzi o to, która z nich jest oficjalna, więc argument o patrzeniu na drugą tabelkę ma się nijak do tego. Chyba że w drugą stronę - liczymy oficjalnie bez, ale jest też tabelka z bonusami i kto chce ten sobie tam zajrzy.

To znaczy, powiem tak - mi to jest kompletnie obojętne. Gdyby to był pierwszy sezon to bym nawet wolał liczyć z bonusami. Ale nie jest. Dlatego myśle, że musimy utrzymać ciągłość i dalej liczyć oficjalnie bez, bo inaczej te średnie z tego sezonu będą kompletnie niemiarodajne z poprzednimi.

[suharek]

Jestem w stanie zrozumieć emocje podpowiadające za wprowadzeniem bonusów, ale nie jestem w stanie pojąć żadnego przedstawionego argumentu logicznego. Szczególnie rozbawił mnie ten o kasie

Pierwsza kwestia - W prawdziwym żużlu bonusy funkcjonują właśnie ze względu na kasę. Po to aby zawodnicy z jednego klubu nie mieli ze sobą kosy który z nich będzie miał zapłacone. Czy takie coś występuje w ISQ? No nie.

Druga kwestia - czy w prawdziwym żużlu ten który przyjeżdża na 5:1 za kolega z pary jest od niego słabszy? No niekoniecznie, bo mógł go przepuścić i jechać para. Czy w ISQ ten który przyjeżdża drugi jest słabszy? Ależ tak, bo tylko spisuje.

Trzecia kwestia o której wspomnieli koledzy - brak miarodajnego porównania z sezonami poprzednimi.

Oczywiście nie jest to temat o który warto rwać szaty, tylko po prostu nie rozumiem powodów zmian od tego sezonu.

PS Jestem przerażony tym jak często w tym roku zgadzam się z Plonkiem i Aszotkiem na forum <peace>

[Cysu]

W żużlu idea bonusów jest taka, żeby zawodnicy z drużyny nie ścigali się ze sobą. W ISQ nawet jak podzielicie zawodników na drużyny to jest to jednak wyścig indywidualny na wiedzę. "Spisywacz" jak będzie znał odpowiedź, to napisze ją jak najszybciej, by zdobyć trójkę i nie będzie czekał aż jego, wolniejszy w pisaniu, kolega napisze.

No Ok, tylko clue sprawy nie jest to, czy mamy jedną rubrykę bez bonusów, czy dwie - bez i z bonusami. Chodzi o to, która z nich jest oficjalna, więc argument o patrzeniu na drugą tabelkę ma się nijak do tego. Chyba że w drugą stronę - liczymy oficjalnie bez, ale jest też tabelka z bonusami i kto chce ten sobie tam zajrzy.

Dokładnie. Tabelkę z bonusami można tworzyć, ale klasyfikacja powinna się odbywać na podstawie tej tabelki bez bonusów.

W quizie wiedzy liczy się jednak wiedza.

[Tępy]

Miarodajnie i tak jest bo przecież za wyjątkiem dwóch z TL nie ma sytuacji, że ktoś jest nowym koksem. Generalnie kto był silny przed przerwą dalej jest mocny a kto cieniował ten dalej cieniuje.
Jeżeli ktoś jeździ w parze np. z Danielem to żeby z nim wygrywać musiałby być lepszy od niego co jak wiemy jest awykonalne.
Uważam, że jeżeli to ma być quiz wiedzowy to redefiniujmy zasady czyli tylko 1 odpowiedź, brak literówek
Paweł trash talking tylko na meczach, na forum pełna kultura

[Cysu]

Nie jest.

Jedziemy razem w parze

Tępy (3,3,3,2,3) - znałeś odpowiedzi na cztery pytania.
Cysu (2*,2*,2*,2*,2*) - szybko piszę, nie znałem na żadne.

Klasyfikacja z bonusami:
1. Cysu
2. Tępy

Ktoś powie "Tępy zna się na żużlu, ale Cysu to w ogóle zna się dużo lepiej).

Klasyfikacja bez:
1. Tępy
2. Cysu

Ktoś powie: "Cysu zna się na żużlu, ale Tępy to w ogóle zna się dużo lepiej).


Na podstawie tych przykładów, która klasyfikacja i twierdzenie będzie odzwierciedlało rzeczywistość zweryfikowaną przez quiz?

[Cinek]

Jeśli chodzi o moje nic nieznaczące zdanie, to uważam, że jedynym słusznym wyborem jest klasyfikacja bez bonusów. W zależności, jak tam wyglądają statystyki od strony technicznej, nie można zrobić bezbonusowej jako oficjalnej, a bonusowej jako nieoficjalnej?

[Witek]

Można zrobić wszystko, trzeba tylko chcieć.

Moim zdaniem bonusy są fajne do ujęcia w statystykach w formie ciekawostki. Można prowadzić klasyfikację dla najlepszych spisywaczy, pokazywać różnice wszelakie. Prowadzić dwie klasyfikacje. Ale przez 12 sezonów mieliśmy statystyki bez bonusów i było fajnie.

Nie mówię, że bonusy są złe. Nie są, też mnie jara to, ile mam bonusów. Ale średnią za oficjalną biorę jednak tą żenująco niską .

Drogi Zarządzie, pokaż że żyjesz i daj sygnał jakikolwiek, że:
a) zostawiamy bonusy, przynajmniej do końca sezonu, potem podyskutujemy,
b) zostawiamy bonusy, ale musimy zmienić zasady, bo to oszukaństwo, gdy ktoś kolekcjonuje literki i w przypadku 3:3 ktoś inny nie ma bonusu,
c) odwalcie się, jest ok
d) jednak usuńmy bonusy, traktujmy je w formie ciekawostki, zostawmy w statystykach

Cokolwiek.

[Tępy]

Cysu, żonglować przykładami możemy dowolnie. Mogę zrobić 15 pkt nie znając odpowiedzi na żadne pytanie bo limit, literówki a mogę zrobić 0 bo znałem odpowiedzi na wszystkie pytania ale wolno piszę na klawiaturze.