Komentatornia

[Osvald]

weź pod uwagę Osvald, że to głównie uderza w Bogu ducha winnych trenerów, którzy najbardziej biorą takie kary do siebie. Sam jako trener SvS będziesz zmuszony do przesędziowania co najmniej 3 spotkań. Ja jestem za limitem sędziowań, ale nie za windowaniem go do maksymalnej liczby spotkań. Zawsze jedna drużyna sędziuje więcej, a druga mniej.

Trener ponosi 100% odpowiedzialności za zespół to więc nie jest Bogu ducha winnym, od niego zależy dobór zespołu i to w jaki sposób ci dobrani przez niego zawodnicy mu pomogą, więc nie uważam aby to było zmuszanie kogoś do sedziowania a jedynie przewodnik do tego w jaki sposób można wspólnym wysiłkiem z innymi na równych zasadach wspomoc zabawę.

Może można wziąć pod uwagę, że zarząd ma z góry ustalone jaki pulowy ma jaki mecz do obsadzenia pytaniami i być może łatwiej było by gdyby po prostu przyznać dyżur tych drużyn na dany mecz które widnieją jak wysyłający pytania do danej puli, wtedy i można by było trafić na tzw. "swoje" pytania podczas sedziowania.
Zresztą chyba samo pojęcie drużyna ma po sedziowac to można odczytywać że po prostu ona znajdzie sedziego a nie koniecznie musi to być zawodnika danej drużyny.

[Witek]

Te rozważania są bez wątpienia bardzo ciekawe, ale:

- są drużyny bardzo niechętne do sędziowania, które wolą swoją aktywność przenieść na układanie pytań w zamian,
- motywowanie poprzez karanie w darmowej zabawie niewiele da. Może - ale nie musi - za to przynieść efekt odwrotny od zamierzonego, dlatego należy takie ryzyko wyeliminować,
- nie ma możliwości, że np. znajdę sędziego, który będzie sędziował na konto np. Red Sox. W drużynach jest tyle osób, czasu jest tak dużo, że spełnienie limitu nie powinno być problemem.

Konsekwencje zostaną na pewno wyciągnięte. Wiem, że osób z natury nieufnych tym wpisem nie przekonam.

"Trener ponosi 100% odpowiedzialności za zespół" - tu się nie zgodzę. Dla przykładu: jak ktoś z mojej drużyny nawywija (a nawywijał), to ja nie mam zamiaru ponosić odpowiedzialności za 30-kilku latka. Jesteśmy dorośli, zgodziliśmy się brać udział w zabawie i powinniśmy się dostosować do obowiązujących reguł. Zaostrzanie, trzymanie za mordę drużyn nic w dłuższej perspektywie nie da.

[PiotrekSL]

Czekaj. Wiem, że się czasami przy****dalam dla zasady, ale tym razem chce zapytać naprawdę serio:
Ludzie nie mają czasu sędziować na przygotowanych zestawach, więc będą układać zestawy i na nich sędziować?

Myślę, że to nie do końca tak działa. Rozumiem o co chodzi Aszotkowi w forsowaniu możliwości sędziowania na swoich. Do pisania dobrych pytań, a nie klepania ich na ilość potrzeba trochę chęci, ale skąd taką chęć brać? Jednym z powodów byłoby choćby to co proponowałem, czyli ukrycie odpowiedzi na nawet 15 pierwszych sekund. Piszący pytanie miałby poczucie, że ktokolwiek to pytanie przeczyta od A do Z, więc próbowałby w tym pytaniu przemycić jakąś ciekawszą historię, no ale temat upadł, chętnych było niewielu, więc dalej przelatujemy przez pytania i nie widzę sensu starania się żeby miały one ręce i nogi, jakąś sensowną składnie itd, ale mimo wszystko staram się układać dobre.
Wracając do tematu, drugą taką zachętą może być właśnie sędziowanie na swoich. Nie robi mi to akurat większej różnicy bo z braku czasu sędziuję bardzo bardzo rzadko. Pytania jednak piszę i pisząc pytanie, wiesz, że w meczu będzie wiadomo, że to Twoje, więc nie chcesz pisać w nich głupot, tylko trochę bardziej się do tego przyłożyć. Można być ciekawym, jak zawodnicy w meczu sobie z nimi poradzą, można też z góry wymyśleć sobie jakąś sensowną podpowiedź, która nie będzie inicjałem, gdy widać, że inicjały w danym pytaniu zdradzą w powiedzmy już 99% odpowiedź większości quizowiczom. Wtedy chętniej zgłaszasz się do sędziowania, bo dajesz z siebie w tym meczu coś więcej niż zwykła, techniczna rola i tak widzę w tym temacie rozumowania Aszotka.
Wysłanie 18 pytań do puli = posędziowanie meczu na własnych pytaniach, więc wiedząc o możliwości takiego sędziowania część osób wysyłało by mniej pytań do puli, tylko trzymaliby je u siebie, zgłaszali się do sędziowania i wykorzystywali je w meczach. Tak więc, to nie wiąże sięz układaniem większej ilości pytań, ani poświęceniem większej ilości czasu na całość, co próbowałeś zasugerować.
Mimo to wszystko, ja podobnie jak Ty jestem za zakazem sędziowania na swoich i za jak największą losowością pytań, co moim zdaniem funkcjonuje obecnie dobrze. Sędziowanie na swoich wzbudza podejrzenia, nie jest do końca jasne, ale przede wszystkim zabiera losowość, bo zaczyna się myślenie w stylu - "sędzia z Gorzowa, więc warto spojrzeć kto tam w tym Gorzowie jeździł, na pewno coś takiego padnie". Sam pamiętam mecz, który sędziował nam jeszcze jako TL - Kwiti i byliśmy w 100% gotowi na M.Kaznowskiego, który się w meczu ostatecznie pojawił. Obecnie trzeba być gotowym na absolutnie wszystko, co jest oczywiście niemożliwe.

[Plonek]

witam,
mam dwa pytania co do nowego komunikatu:
- czy punkty mogą być przekazywane z zawodnika na zawodnika? czy robimy to sztucznie podpisujac własne pytania jako czyjeś?
- co z drużynami, które już wypełniły limity pytan? czy przez to ze zrobiły to wcześniej maja teraz jako tako ponosić karę w postaci ponadlimitowych pytan do spełnienia indywidualnego RA?

[Witek]

Ad 1. Tak - uzupełnię to wkrótce.
Ad 2. Znajdziemy satysfakcjonujące obie strony rozwiązanie.

[ŁukaszWroński]

1. W 1 lidze jest ~ 45 spotkań - ilu realnie potrzebujemy sędziów i techników by to obskoczyć? (Konkret pokroju - jest 4 sędziów, przydałoby się 10)

Może po prostu w Skarbie Kibica oznaczymy kto ogarnia technika (ja np. nigdy tego nie robiłem) a kto ogarnia sędziowanie.

2. Czy jest gdziekolwiek post na forum dot. wskazówek jak sędziować/krótki poradnik tak jak w przypadku układania pytań?

[Slayu]

1. W 1 lidze jest ~ 45 spotkań - ilu realnie potrzebujemy sędziów i techników by to obskoczyć? (Konkret pokroju - jest 4 sędziów, przydałoby się 10)

Może po prostu w Skarbie Kibica oznaczymy kto ogarnia technika (ja np. nigdy tego nie robiłem) a kto ogarnia sędziowanie.

2. Czy jest gdziekolwiek post na forum dot. wskazówek jak sędziować/krótki poradnik tak jak w przypadku układania pytań?

Ad.2
Na dniach pojawi się rozpisana idea wyżej wspomnianej Akademi Sędziowskiej którą się zajmę i która będzie miała za zadanie właśnie wszystko objaśnić i nauczyc chętnych quizowiczow do próbowania swoich sił na wieżyczce

[Aszotek]

Na razie ten komunikat jest dość jałowy bez skonkretyzowania, czy zostaje drużynowy limit spotkań i co z wysłanymi już pytaniami. Tak więc czekamy

[Witek]

Nie robimy nic: źle. Szukamy rozwiązań, by zwiększyć aktywność: źle. I to tak działa cały czas, z dodaną dla bezpieczeństwa minką. I Wy się potem dziwicie, że ktoś rezygnuje z działania na rzecz ISQ.

Skupmy się na razie na wypełnianiu limitu 20 punktów, które można łatwo wyrobić. Nie jest on wygórowany

Żaden obowiązujący limit w tym jałowym komunikacie zniesiony nie został.

[Aszotek]

Nie robimy nic: źle. Szukamy rozwiązań, by zwiększyć aktywność: źle. I to tak działa cały czas, z dodaną dla bezpieczeństwa minką. I Wy się potem dziwicie, że ktoś rezygnuje z działania na rzecz ISQ.

Skupmy się na razie na wypełnianiu limitu 20 punktów, które można łatwo wyrobić. Nie jest on wygórowany

Żaden obowiązujący limit w tym jałowym komunikacie zniesiony nie został.

Sorry, ale akurat w tym przypadku jest to po prostu konstruktywna krytyka.

Już w zeszłym sezonie było tak, że nie rozliczono Rankingu Aktywności, przez co niektóre zespoły mogą czuć się niesprawiedliwie potraktowane.

Teraz rozumiem krok z limitem sędziowanych spotkań (bo to jest potrzebne), ale nie wprowadza się takich rzeczy jak Ranking Aktywności w trakcie sezonu, bo to zmienia zasady gry. Jeżeli zgłaszaliśmy drużynę znając konkretne zasady, czyli musimy ułożyć tyle a tyle pytań i to zrobiliśmy, to nagle ma się okazać, że to jednak za mało i potrzeba dodatkowych 80?

Bo teraz pytanie - z czym właściwie jest problem? Z prowadzeniem różnych działów, portalem itp.? No tak. Czy to rozwiązanie to zmieni? Nie, łatwiej ułożyć pytanie. Czy problem jest z sędziowaniem? Tak. Czy limit drużynowy to naprawi? Tak. Czy problem jest z pytaniami? Nie. A do układania pytań się to wszystko sprowadzi.

Tak więc limity indywidualnego rankingu aktywności jak najbardziej, ale nie w trakcie sezonu, gdzie przed sezonem godziliśmy się na pewne warunki przystąpienia do sezonu. I nie wypowiadam się tutaj jako ja, bo akurat 20 punktów nie jest dla mnie problemem (skoro i tak techniczę każdy domowy mecz), tylko w imieniu pozostałych, gdzie przed sezonem ustaliliśmy, co musimy spełnić, zrobiliśmy to i teraz okazuje się, że dochodzi coś dodatkowo, choć nie do końca wiadomo, dlaczego już teraz, skoro chwilę wcześniej wprowadzono inne doraźne rozwiązania.

Edit: Chyba, że limit sędziowanych spotkań również wlicza się do RA + można przekazywać punkty, ale tej informacji brakuje. Dlatego pisałem. że komunikat jest jałowy, czyli niepełny.

[Witek]

Odpowiem ostatni raz na ten temat:

Po przeczytaniu wątku o przyszłości ISQ w Zarządzie dyskutowaliśmy na temat tego, co zmienić, by zwiększyć aktywność. Uznaliśmy, że wprowadzenie indywidualnego RA jest dobrym pomysłem na to, by tak się stało. Byli też tacy, którzy sugerowali, że indywidualne zestawienie sprawi, że zmotywuje ich to do działania. No i ok, fajnie, liczymy na to.

Od momentu reaktywacji nie było indywidualnego RA i widzimy jak teraz działa ISQ. Problem jest ze WSZYSTKIM. Nikt nie chce robić czegoś za darmo, dlatego nasza waluta w postaci punktów RA ma do tego zmotywować, by choć wrzucić wyniki na portal i dostać za to 2 pkt.

Zmiana zasad w trakcie gry? Śmiałe stwierdzenie. Jeśli tak uważasz to limit sędziowań czy zmiany w liczeniu literówek też kiedyś były taką zmianą reguł w trakcie gry.

Przypomnę: limit należy wyrobić teoretycznie do końca sezonu. Specjalnie tak jest to założone, by nikogo nie wykluczać z zabawy do końca sezonu.

Ktoś nie będzie miał punktów przed startem sezonu 16? Nikt nie broni ułożenia mu 10 pytań do puli klubowej, która także będzie punktowana i z której będzie można rozdysponować punkty.

[Aszotek]

Nie zrozumieliśmy się. Nie krytykuję samej idei indywidualnego RA, tylko komunikat. Który jest niepełny i nie wyjaśnia, jak ma się RA do dotychczasowych limitów (pytań oraz sędziowanych spotkań) oraz czy umożliwia przekazywanie punktów. A jeżeli są to rzeczy niezależne od siebie, to wychodzi na to, że lepiej było nie wysyłać od razu wszystkich pytań - bo teraz można by wysłać 40 pytań i spełnić za jednym zamachem limit drużynowy i indywidualny, przekazując punkty.

[Witek]

Komunikat dziś zostanie zedytowany, punkty za pytania nie będą przyznawane do końca sezonu.

[Malak]

No i sami widzicie, pojawia się jakaś zmiana, działanie, to okazuje się, że nie ta pora, nie ta faza księżyca, nie ta koniunkcja gwiazd itd. Typowe "gdyby nie słupek, gdyby nie poprzeczka". A przecież zamiast szukać wiecznie problemów, może poszukajmy rozwiązań?

Ja jestem wielkim zwolennikiem indywidualnego RA, bardzo się cieszę, że Zarząd je wprowadził. Skoro problemem jest to, że jest od połowy sezonu, to ze swojej strony oferuję rozwiązanie - podejmę się rozliczenia RA od początku sezonu. Sędziowie są jawni, moderatorzy też, potrzebowałbym tylko współpracy ze strony pulowych odnośnie ilości pytań wysłanych przez quizowiczów. I to tyle. Mamy przerwę świąteczną, na spokojnie to ogarnę.

[Pirek]

A kto powiedział, że nie ma problemu z pytaniami?

[Paboł]

Panowie, dajcie sobie na wstrzymanie, ten komentarz Aszotka neutralny w mojej ocenie. Ja np jestem przeciwny indywidualnemu RA, ale jak większość za, to super, że to robicie. Wesołych Świąt!

[Malak]

Nie chodzi mi o Aszotka jako takiego, bo przecież żyjemy w dobrych relacjach, tylko o ogólną postawę wielu z nas. Ostatnio pojawiło się wiele propozycji, ale potem mamy tendencję do negowania praktycznie wszystkiego. Dlatego jak wspomniałem wyżej - nie chcę szukać problemów, tylko rozwiązań I również, Wesołych Świąt

[Aszotek]

Przepraszam jeżeli ktoś odebrał to jako krytykę zmian, po prostu uważam, że wprowadzanie zmian powinno się odbyć w sposób jasny i przejrzysty i stąd komentarz, że komunikat jałowy i czekamy na więcej szczegółów. Bo póki co to trochę się moim zdaniem pospieszono z tym komunikatem, bo wprowadza więcej zamieszania niż pożytku, lepiej podać wszystko od razu ze szczegółami, jak to się ma do obecnych limitów.

I chciałbym przypomnieć, że sam proponowałem indywidualny RA, więc proszę mi nie przypisywać krytyki tego rozwiązania

Tylko zawsze jestem sceptyczny do zmian w trakcie sezonu, a już na pewno zmian, które nie zostały dokładnie wyjaśnione. No i właśnie stąd wpis o czekaniu na wyjaśnienia.

I Pirku, mała uwaga. Skąd założenie, że nie ma problemu z pytaniami? Otóż:
1. Przed sezonem ustalono pewien limit, zakładam, że wyliczono, ile pytań potrzeba, więc nie powinno brakować. Jeżeli jednak niewłaściwie to wyliczono, to jeszcze
2. Nie widziałem żadnego wpisu członka zarządu lub pulowego, że brakuje pytań. My jako zwykli quizowicze serio nie wiemy takich rzeczy, więc to raczej nie my powinnismy się domyślać, czy czegoś brakuje, tylko takie sygnały powinny dochodzić z góry. Wtedy dyskusja, jak to rozwiązać itp.

[Magik]

Moim skromnym zdaniem drużynowe RA,by wystarczyło, ale jak chcecie i uważacie,że rozbijamy to na indywidualne to spoko. Jeśli, to pomoże to tym bardziej niech będzie. Tylko nie odpierdalajcie tu dymów na święta. A na życzenia ,jeszcze za wcześnie.

Pozdro.

[Plonek]

A kto powiedział, że nie ma problemu z pytaniami?

A ktoś powiedział, że jest? xD Przejrzałem teraz limity pytań dla poszczególnych drużyn i na pierwszy rzut oka widać, że tych pytań braknie, więc można byłoby już wydać jakieś wytyczne ile pytań dodatkowo jest potrzeba, żeby pulowi mogli sobie to jakoś rozdysponować a nie zostawiać "śmieci" na ostatnie mecze. Nawet takie dodatkowe 20-30 pytań na drużynę nie byłoby żadnym problemem o ile dałoby się znać wystarczająco wcześnie, że są potrzebne.

Wydaje mi się, że dobrym sposobem nagradzania i rozwoju quizu byłoby jakieś wypełnienie limitu dla przykładowo trzech osób (60 pkt) za sprowadzenie do quizu zawodnika, który pojedzie co najmniej 20? 30? 40? (to już do dogadania) biegów w lidze.

Ostatnio pojawiło się wiele propozycji, ale potem mamy tendencję do negowania praktycznie wszystkiego. Dlatego jak wspomniałem wyżej - nie chcę szukać problemów, tylko rozwiązań

No ale przecież na tym polega dyskusja, że szuka się najlepszych rozwiązań i chyba po to jest ta komentatornia, żeby zadawać pytania i wyjaśniać wszystkie niejasności.

[Magik]

A ktoś powiedział, że jest? xD Przejrzałem teraz limity pytań dla poszczególnych drużyn i na pierwszy rzut oka widać, że tych pytań braknie, więc można byłoby już wydać jakieś wytyczne ile pytań dodatkowo jest potrzeba, żeby pulowi mogli sobie to jakoś rozdysponować a nie zostawiać "śmieci" na ostatnie mecze. Nawet takie dodatkowe 20-30 pytań na drużynę nie byłoby żadnym problemem o ile dałoby się znać wystarczająco wcześnie, że są potrzebne.

Im szybciej tym lepiej. Druga sprawa, jeśli do puli trafiają śmieci to trzeba je odrzucać. Niezależnie, czy to moje, Plonka, czy Aszotka.

[Witek]

"Druga sprawa, jeśli do puli trafiają śmieci to trzeba je odrzucać"

Oj w tej sprawie to panuje wielkie oburzenie. Boski tak ostatnio zrobił z pytaniami za karę i było ostro. Komunikat o RA został zedytowany. RA do końca sezonu będzie też traktowane jako pilotaż. Jeśli okaże się, że nie przyniesie żadnych korzyści, to z niego zrezygnujemy. Dziś spodziewajcie się też informacji o finansach i zmianie w pytaniach.

[Osvald]

Po tym ostatnim komunikacie odniosłem wrażenie, że zarząd zamiast wyciągnąć wnioski to postanowił zawodników ukarać za to że w ogóle zaczęto dyskusje o ich pracy aby zniechęcić ludzi do takich prób wyrażania swojego zdania.

Komunikat w pewnym sensie niedopracowany.
Nie wzięte po uwagę jest to, że nie wszystkie drużyny mają równa ilość spotkań do końca sezonu na ten moment gdzie technicznym jest zawodnik gospodarzy, to już nie jest sprawiedliwe.
Drużyny mają niektóre wypełnione wysyłkę pytań do limitu a niektóre nie mają i tutaj też było by nie sprawiedliwe gdyby ktoś kto zwlekał do ostatniego momentu miał by lepszą sytuację. - > tutaj widzę że nagle jest zmiana którą zauważyłem przypadkiem wchodząc czytać jeszcze raz komunikat że wysyłka pytan nie obowiązuje do końca sezonu 15. To już wogole nonsens zmienianie co 5 minut. A punkty za pytania byly by chyba jedynym ratunkiem dla tych co mają mniej czasu do poświęcenia na rzecz quizu.
Nie wiem jak w innych zespołach ale u mnie niektórzy zawodnicy nie mają czasu siedzieć po 5 dni z rzędu wieczory przy quizie by codziennie być i się udzielać. W ten sposób karamy tych co chcieli by uczestniczyć w quizie ale mają ograniczony czas na niego a wiedząc o takim wymogu przed sezonem to albo bym zespołu nie zgłosił albo dobrał graczy aktywniejszych w quizie, a przynajmniej spróbował.
O ile jeszcze wymog sedziowania 3 spotkań do końca sezonu był jako tako zrozumiany to indywidualny RA i wprowadzenie go w trakcie sezonu to jest jakieś nieporozumienie. Na prawdę nie ma sensowniejszych pomysłów? I nie lepiej zrobić to przemyślanie od nowego sezonu?
Nie chce byc krytykantem no ale tak wychodzi niestety, być może to też pokłosie tego że wcześniej pojawiły się negatywne komentarze w stronę funkcjonowania naszego zespołu ale nikt nikomu nie bronił założyć własnego zespołu, ogarnięcia limitu pytan dla drużyny na sezon i korzystania z możliwości regulaminowych jakie zarząd wprowadził w 2 lidze (swoją drogą też komunikaty były z poczatku strasznie niedoprecyzowane i dające duże furtki interpretacji) , w no ale niektórzy wola mieć ciepłe posadki w klubie gdzie ktoś inny za nich wszystko robi i oceniać innych niż podjąć się założenia swojego własnego zespołu gdzie musieli by się wykazać większym zaangażowaniem. Być może jest to spowodowane tym, że niektórzy nie traktują poważnie rozgrywek 2 ligi i uważają ze to liga treningowa dla słabych zawodników czy liga rezerw i jak ktoś zaprosi tam kogoś bardziej uznanego jest to odbierane jako coś dziwnego, ja też nie założyłem zespołu by sobie pojeździć towarzysko ale żeby o coś powalczyć bo były ku temu regulacje regulaminowe z których korzysta 5 zespołów.
Mimo dużego zapału i chęci pomocy tutaj to w tym momencie odechciało mi się wogole ISQ i jakiegokolwiek udzielania się bo zebrałem zespół na zasadach przedsezonowych gdzie ja jestem w stanie zrobić dla chłopaków jako trener wymogi regulaminowe czyli wysyłka 120 pytan (i teraz dodatkowe 12) no ale jak zmieniamy zasady w połowie sezonu to jest to dla mnie niezrozumiałe, ale jako SvS po prostu dojedziemy sezon do końca a później zobaczymy.

[Paboł]

Nie wiem jak w innych zespołach ale u mnie niektórzy zawodnicy nie mają czasu siedzieć po 5 dni z rzędu wieczory przy quizie by codziennie być i się udzielać.

Czy Ty słyszysz sam siebie?
W komunikacie było, że każdy musi zrobić 20 punktów, a pytanie jedno jest warte 2. Szybka matma i wystarczy 10 pytań. 5 wieczorów z rzędu, czyli 2 pytania na wieczór albo co bardziej realne godzina do końca sezonu dla kogoś kto nie jest biegły w układaniu pytań.

[Osvald]

Nie wiem jak w innych zespołach ale u mnie niektórzy zawodnicy nie mają czasu siedzieć po 5 dni z rzędu wieczory przy quizie by codziennie być i się udzielać.

Czy Ty słyszysz sam siebie?
W komunikacie było, że każdy musi zrobić 20 punktów, a pytanie jedno jest warte 2. Szybka matma i wystarczy 10 pytań. 5 wieczorów z rzędu, czyli 2 pytania na wieczór albo co bardziej realne godzina do końca sezonu dla kogoś kto nie jest biegły w układaniu pytań.

Słyszę, przecież piję do tego że komunikat jest zmieniony że jednak pytania nie będą liczone do tego...